Ty i ja i świat

Werner Aspenström

Nie pytaj kim ty jesteś i kim jestem ja
i dlaczego jest wszystko.
Pozwól rozwikłać to profesorom,
przecież im się płaci.
Postaw kuchenną wagę na stole
i niech rzeczywistość zważy się sama.
Włóż płaszcz.
Zgaś światło w przedsionku.
Zamknij drzwi.
Niech umarłych balsamują umarli.

Teraz idziemy tutaj.
Ten, co ma białe gumowce,
jest tobą.
Ten w czarnych gumowcach
to ja.
A deszcz, który pada na nas obu
jest deszczem.

tłumaczenie Roman Kaźmierski

Twoja ocena
Werner Aspenström

Wiersze popularnych poetów

Daleko

Chciałbym o tym wspomnieniu coś powiedzieć… Ale ono już tak wygasło… jakby z niego nic nie zostało – bo daleko, w pierwszych latach mojej młodości leży. Skóra jakby zrobiona z…

Mój aniele

Jedziesz windą wprost do nieba Takim schodów nie potrzeba Na parterze przeprowadzisz Bój o niepodzielną władzę Wystrojony grasz na zwłokę By do śmierci mieć już spokój Ja nic złego ci…

Nie rozumiem

„Michenhauz Henryk, rotmistrz ratajski J.K.M., zaślubił w Kujanach 10 lutego 1650 r. Małgorzatę z Hornów i bezpośrednio potem był zabity przez swego szwagra Horna”. (Księgi i notatki metrykalne Parafii Ewangelicko-Reformowanej…