Ty i ja i świat

Werner Aspenström

Nie pytaj kim ty jesteś i kim jestem ja
i dlaczego jest wszystko.
Pozwól rozwikłać to profesorom,
przecież im się płaci.
Postaw kuchenną wagę na stole
i niech rzeczywistość zważy się sama.
Włóż płaszcz.
Zgaś światło w przedsionku.
Zamknij drzwi.
Niech umarłych balsamują umarli.

Teraz idziemy tutaj.
Ten, co ma białe gumowce,
jest tobą.
Ten w czarnych gumowcach
to ja.
A deszcz, który pada na nas obu
jest deszczem.

tłumaczenie Roman Kaźmierski

Twoja ocena
Werner Aspenström

Wiersze popularnych poetów

Moja kara

Sama już zawracam rzeki bieg I przerabiam szloch w ulewny deszcz Jeśli zechcę światło zmienię w dźwięk I bez żalu już nie dotknę cię Nie mam do stracenia nawet nieistnienia…

Małżeństwo Dyktatora

Wiecie zapewne, że Dyktator jest abstynetem, jaroszem i kawalerem. Jeżeli człowiek przez piędziesiąt lat nie zaznał rozkoszy jaką dają; krwisty rozbef, cieniutki sznycelek, dobrze wypieczony kurczak z kartofelkami i mizerią, przy czym…

SchiroRenia

Chyba jestem anormalna Głosy słyszę w głowie swej Krąży za mną jakaś tajna Chuć o której mało wiem Gdy co rano w lustro włażę Ładnej buzi warto chcieć Ona jęczy…