Twoja ocena

Ze wspomnień

I. Jeżeli kiedy zagnają Cię losy Nad brzeg tej rzeki, w te kochane strony, Gdzie bory świerków rozplotły swe kosy I szumią wokół pieściwymi tony, To pomyśl o mnie, — pomyśl, żem stęskniony Nieraz tu błądził — i na kroplach rosy, Idąc pod zachód w złocie roztopiony, Szukał twych śladów — a zbóż drżące kłosy … Przeczytaj wiersz


Zygmunt Różycki

O powrót brata z Egiptu

Dziś błagam was: Cyprydo, Nereidy, niech mój brat zdrowy powróci do domu i wszystkie pragnienia zrealizuje. Niech mu się spełnią! Niech z błędów swych uwolni się na zawsze i niesie radość wszystkim przyjaciołom, a wrogom gorycz. Niech żaden wróg jemu nie przetnie drogi. A mnie wybierze na wiernego druha, wyzwalając z więzów czarnego smutku znieważone … Przeczytaj wiersz


Safona

Do przyjaciół

Przygód młodości mojej, — towarzysze! Słuchajcie piosnek, dla was piosnki piszę. Wy zrozumiecie, bo wasze uczucie Winno być echem, tęsknej mojej nucie. Wspólnie — przyjaźni wznosilim świątynię; Grom w nią uderzył — gdy budowę zwalił, Ozdobne ściany zagrzebał w ruinie, Ale podstawę z granitu — ocalił. Granit — przyjaźni naszej odtąd godłem, Przyjaźń — rozkoszy … Przeczytaj wiersz


Gustaw Zieliński

Kto milczy, zezwala

Panicz. „Rzuć tę ustroń niewesołą, Cóż w niej widzisz? — chatkę biedną; Ciemne lasy na około, Trwożyć muszą samę jedną? Cóż cię wiąże do tej chatki? Czy pamiątki młodszych lat?… Czy wspomnienia, ojca, matki?.. Czy rozkwitły z wiosną kwiat?… Patrz ten zdroik na dolinie, Co się wydarł z ziemi łona, Ujrzał światło i tam płynie … Przeczytaj wiersz


Gustaw Zieliński

Wspomnienie

po dziadku pozostały tylko kłęby dymu fajczanego mleczne obłoki płynące niebem i na wpół zburzona chałupa na progu której cieplaszę się z kurami w słońcu mam 10 lat leżę w świńskim korycie czytając Małych włóczęgów a właściwie żegluję szkunerem po nieboskłonie moje marzenia są wielkie jestem więc najbogatszym człowiekiem na świecie jakie to wszystko było … Przeczytaj wiersz


Józef Baran

Wspomnienie

Dwa murzyńskie jeziora Międzylasem I schnącą koszulą O usta otwarte na harmonijce Był to głos utworzony z oczu Gdy ona przyciąga maluczkich Drobniutka staruszka za spiczastym nosem Podziwiam niebieski emaliowany grzejnik Ale szczur włazi w trupa i tam się zagnieżdża Jakiś pan w koszuli Goli się przy oknie Nucąc piosnkę której dobrze nie zna To … Przeczytaj wiersz


Guillaume Apollinaire

Wspomnienie

To było chyba wtedy, gdy z liści ściekał listopad. Więc był błotnisty ogród i ciebie już nie było. Moje życie, któremu twoja śmierć się śniła – szczur – dziury w ogrodzeniu poszukać pobiegło. To było właśnie wtedy, gdy gwiazda nieba pochmurna nad ogrodem ściemniała; gdy echo co podsłuchało twój głos ze środka śmierci przedłużyło za … Przeczytaj wiersz


Rafał Wojaczek

Zielony błysk

kieszenie pełne drobnych wspomnień i cieni znad zatoki surowe wschody słońca pamiętają żółte sukienki od kiedy mur porósł bluszczem gram z przeszłością w ciemno chodzę po ścianach jak pająk zastawiam wnyki na ciszę aromat pieczonych kołaczy wysysa łzy z resztek tiulu malachitowe światło rozpływa się w oceanie


Anna Przybyll

Wspomnienia

Odwiedzaj swoje wspomnienia, Uszyj dla niech płócienne pokrowce. Odsłoń okna i otwórz powietrze. Bądź dla nich serdeczny i nigdy nie daj im poznać po sobie. To są twoje wspomnienia. Myśl o tym, kiedy płyniesz w sargassowym morzu pamięci i trawa morska zarasta ci usta. To są twoje wspomnienia, których nie zapomnisz aż do końca życia.


Adam Zagajewski

Pada deszcz

Pada deszcz głosów kobiecych jakby umarły one nawet we wspomnieniu Wy też padacie cudowne spotkania mojego życia o kropeleczki I chmury stają dęba i rżą niby wszechświat miast dosłyszalnych Słuchaj czy pada deszcz gdy żal i wzgarda wypłakują dawną swą muzykę Słuchaj jak opadają więzy przytrzymujące cię od góry i dołu tłumaczenie Jerzy Lisowski


Guillaume Apollinaire

Daleko

Chciałbym o tym wspomnieniu coś powiedzieć… Ale ono już tak wygasło… jakby z niego nic nie zostało – bo daleko, w pierwszych latach mojej młodości leży. Skóra jakby zrobiona z jaśminu… Tamten sierpniowy — czy to był sierpień? — wieczór… Już ledwie przypominam sobie oczy: chyba niebieskie… O, tak! Jak szafir, niebieskie…


Konstandinos Kawafis