Wspomnienie

Guillaume Apollinaire

Dwa murzyńskie jeziora
Międzylasem
I schnącą koszulą

O usta otwarte na harmonijce
Był to głos utworzony z oczu
Gdy ona przyciąga maluczkich

Drobniutka staruszka za spiczastym nosem
Podziwiam niebieski emaliowany grzejnik
Ale szczur włazi w trupa i tam się zagnieżdża
Jakiś pan w koszuli
Goli się przy oknie
Nucąc piosnkę której dobrze nie zna
To cała opera

Ty co podchodzisz do króla
Czy Bóg chciałby znowu umierać

Twoja ocena
Guillaume Apollinaire

Wiersze popularnych poetów

zwykłym

Był taki dzień po którym ślizgaliśmy się jak ważki po brzuchu Adriany Sklenaříkovej (najdłuższe nogi lub najdłuższa droga) Pytałaś mnie o moje fascynacje urodą czeskich modelek które złocą się w pilsnerze nie zważając na własne zdrowie Liczy się kompozycja jaką osiągają chmury zaraz po zgaszeniu…

Podczas burzy

Dołem – wicher ciężkie chmury niesie, O skaliste roztrąca urwiska; Burza huczy po sczerniałym lesie I gromami w głąb wąwozów ciska… A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty, Lśnią pogodne jak dawniej błękity. Ach! tak samo na drogach żywota: Nieraz burza szaleje nad głową, Wicher…

Ten taniec

Ten taniec nam wystarczy By blisko siebie przetrwać w nim do rana Nieważne, kto jak tańczy Lecz by wzruszenia trzymał na kolanach Ty wszystkie moje zmysły I świeże kwiaty nosisz w butonierce Gdy trzymasz mnie za rękę To nawet w starej ładnie mi sukience Więc…