Jezioro

Czesław Miłosz

Jezioro panieńskie, jezioro głębokie,
Zarastaj sitowiem jak dawniej u brzegu,
Igraj w południe z odbitym obłokiem
Dla mnie, w dalekich krajach zniknionego.
Twoja panienka jest dla mnie prawdziwa,
W wielkim mieście nad morzem zostały jej kości.
Zanadto prawidłowo wszystko się odbywa.
Odjęta jest jedność jedynej miłości.
Panienka, ej, panienka. Leżymy w otchłani.
Nasada czaszki, żebro i miednica.
Czy to ty? Czy to ja? My już za światami.
Żaden zegar nam godzin ni lat nie odlicza.
Żeby taka nietrwała rzecz, a razem wieczna
Odgadnąć przeznaczenie i los dopomogła!
Jesteś ze mną w literze-krysztale zamknięta.
To nic, że do żywej panienki niepodobna.

Twoja ocena
Czesław Miłosz

Wiersze popularnych poetów

ZANIM OTWORZYSZ

Och, wcale nie chcemy wiele, chcemy tylko spotkać te same osoby w tych samych miejscach. Te same miejsca w tych samych miejscach. Tych samych taksówkarzy. I festiwali latem, kiedy są…

Szyby

Jak ciężko jest patrzyć w te szyby podłużne. Kobiety półsenne róż z twarzy strzepują. A obok posępni przechodzą podróżni. Za nimi jest pejzaż. Wojsko maszeruje. W pejzażu są stoły. Na…

Możliwości

Wolę kino. Wolę koty. Wolę dęby nad Wartą. Wolę Dickensa od Dostojewskiego. Wolę siebie lubiącą ludzi niż siebie kochającą ludzkość. Wolę mieć w pogotowiu igłę z nitką. Wolę kolor zielony. Wolę nie twierdzić, że rozum jest…