Nie zginiesz

Anna Saraniecka

Czasem myślisz że już sam
Pozostaniesz pośród pięknych kobiet
Czasem lustro krzywi się
Gdy mu mówisz teraz twoje zdrowie
Wtedy nagle zjawię się
I poczujesz że
Nic lepszego ponad to
Już nie spotka cię

Pomaluję oczy i
Przemebluję wszystko w twojej głowie
Jeśli tylko będziesz chciał
Twoje smutne życie w mig odnowię
Proszę na mnie tylko spójrz
A poczujesz że
Nic lepszego ponad to
Już nie spotka cię
Nie szalej nie zginiesz
Tak będzie jak w kinie

Czarny krawat kupię ci
Walczyć będę z każdą dziurką w pasku
Czasem cię pogłaskam lecz
Będę ofiar żądać i oklasków
Nie myśl sobie czasem że
To koszmarny sen
Nic lepszego ponad to
Już nie spotka cię
Nie szalej

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

piach

W witrynie apteki stały manekiny w kołnierzach ortopedycznych. Kupiłam jeden i chodziłam w nim po mieście. Wchodząc do kwiaciarni i zegarmistrza nie chciałam niczego kupować. Przez okna mieszkań na parapetach…

Pierwszy wiersz dla Joanny Agnieszki Magdaleny

Złe strzępy, złe łatki, bardzo złe mówienie. Odpryski farby na dłoni – seks, czy prowadzenie dziecka przez centrum handlowe? W tym o czym ci piszę jestem, ale głowę mam mokrą,…

Od rezultatów mylnego zamętu

Od rezultatów mylnego zamętu Z kagańcem w ręku do przyczyn zstępuje Jak smutny żeglarz po schodach okrętu, Kiedy kotwicy szuka… burzę czuje… * O! tak – WCIELONYM skoro pogardzili, Wcielenia…