Podłogo, błogosław!

Miron Białoszewski

Bu­ra­ka bu­ro­ta
i bu­ra­ka
bli­skie pro­fi­le skro­jo­ne
i jesz­cze bu­ra­ka sta­rość,któ­rą ko­cha­my,

i nic z tej nud­nej fis­har­mo­nii
bi­blij­nych ap­tek
o ma­nie­rach
i o for­nie­rach w ser­ca,w sęki
ho­me­opa­tii zba­wie­nia…
tu nie fis
i nie har­mo­nia,
ale dy­so­nans

ach! i flet za­cza­ro­wa­ny
w kar­to­fle – flet
w kar­to­fle ry­sun­ków i kształ­tów­za­tar­tych!
to sta­ra pod­ło­ga
pod­ło­ga
le­żą­ca stro­na
boga na­sze­go po­wsze­dnie­go
zwy­czaj­nych dni
i ta­kie sło­wo kon­cer­tu­ją­ce
w o-ga­mie
w to­na­cji z dna
na­szej mowy…

Pod­ło­go na­sza,
bło­go­sław nam pod nami
bło­go, o łogo…

3/5 - (1 głosów)
Miron Białoszewski

Wiersze popularnych poetów