W wielkim tygodniu w Genui

Oscar Wilde

Przystań Scoglietta zielona, pachnąca;
 Dnia promienistość gasząc wyzłoconą,
 Na drzewach złote pomarańcze płoną;
Ptak jakiś trwożny kwiaty w puch roztrąca —

U stóp mych blade, jak srebro miesiąca,
 Śnieżne narcyzy; z słoneczną koroną
 Igrają fale; twarzą zniebieszczoną
Wabi toń życia, jasna i gorąca.

A obok kleryk śpiewnym głosem woła:
 «Jezus syn Marji umęczon! W żałobie
 Chodźcie i kwiaty złóżcie mu na grobie!»

Boże! ta chwila helleńska, wesoła,
 Pochłania smutek, który na nas bieży
 Od cierni, krzyża, włóczni i żołnierzy…

Twoja ocena
Oscar Wilde

Wiersze popularnych poetów