Jak obłok ponad pasmem gór
Jak obłok ponad pasmem gór, Idąc samotny brzegiem wód, Widzę wiosennych uciech wzór, Złocistych jaskrów widzę ród: Nad szkłem jeziora, w cieniu drzew W tan je poruszał lekki wiew. By gwiazd na niebie lśnisty rój, By skrawe pasma mlecznych dróg, Tak one leją połysk swój Na świeżą darń pobrzeżnych smug, A wciąż wesoło — widzę … Przeczytaj wiersz