Kundle
Człowiek cnotliwy, lecz obciążon troski, Szedł wieczorem mimo wioski; Pies zaczął szczekać, a za nim tuż drugi, Wkrótce trzody wierne sługi, Z całej wsi kundle wypadłszy skwapliwie Wyć zaczęły przeraźliwie. Czemuż, ktoś się ich spytał, tak straszne szczekanie? Nie umiał odpowiedzieć żaden na pytanie, Żaden nie znał przyczyny, wszyscy wyli razem. Publicznych wrzasków to jest … Przeczytaj wiersz