wszyscy tutaj tęsknimy, leo

Roman Honet

ślady rąk odciśnięte na piasku, sterta wyblakłych liter
i fotografii. oczy, w których kołysze się
odblask jeziora, kobiety schodzą do wody
i przepadają łagodnie jak ogród światła
o zmierzchu. tyle się wie,
ile zostawiły upływające sezony, era
niemego kina – depesze i telegramy, od których z całą pewnością
zależało czyjeś kruche istnienie. leo,
spalone słońcem historia o kiblu (wszyscy
tutaj tęsknimy, leo). wieczorem
obracamy się w tamtą stronę,
wiatr przesypuje gorący piasek – wątły
i łatwopalny majestat ciała. cień
jest w nas wszystkich.

pochłania nas cień

Twoja ocena
Roman Honet

Wiersze popularnych poetów

Lwica i maciora

Źle to, gdy się podli szczycą. Zeszła się raz świnia z lwicą, Więc w dyskursa. W tych przewlekła, Z żalem świnia lwicy rzekła: Żal mi ciebie, luboś godna, Luboś zacna, żeś nie płodna. Patzr na moje zgraję świnków: Co tu córek, co tu synków! A…

Jak niewiele ma znaków to ubogie ciało

Jak niewiele ma znaków to ubogie ciało, Gdy chce o sobie samym dać znać, co się stało… Stało się, bo się stało! Już się nie odstanie! Patrzę ciągle i patrzę, jak gdyby w otchłanie, I ciągle nasłuchuję, czy kto puka w ciszę?… Nie dlatego, ze…

Testament mój

Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień – z duchami – A jak gdyby tu szczęście było – idę smętny. Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica Ani dla mojej lutni…