jest świeża

Zbigniew Herbert

jest świeża

jakby dzisiejsza

z gęstą krwią na wierzchu

duża jak morska ryba

 

obnosi ją po plecach

posypuje solą

zachwala gromkim głosem

 

jest świeża

jakby dzisiejsza

te fioletowe żyłki

o niczym właściwie nie świadczą

 

podchodzi

macają palcami

kręcą głową

 

gdy chowa ją na piersi

wtedy naprawdę czuje

jest świeża

jeszcze ciepła

 

jest świeża

jakby dzisiejsza

bezwstydnie duża

 

kto weźmie ranę

Twoja ocena

Pokoiki do wygaśnięcia

„Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza” i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten…

Przesłanie

Tak pisać aby nędzarz myślał że pieniądze. A ci co umierają: że to urodziny.

Szewska

Antykwariat nieczynny: śmierć w rodzinie. Pamiętam go, starego księgarza, jak mówił o lesie, że nie składa się z roślin. Prowadził rozmowy z przedmiotami. A teraz zapomniał o wszystkim: leży i…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci