Deszcz pada zawsze

Werner Aspenström

Deszcz pada zawsze.
Czasem ulewa. Czasem mżawka,
ledwo widoczna.
Domownicy i bezdomni otrząsają się
jak mokre terriery.
Albo dyskretnie, żeby nikt nie zauważył,
że płakaliśmy.
Ale deszcz pada zawsze.
Jak wysoko podniósł się w tobie wskaźnik płaczu ?
Do pępka ? Do piersi ? Do gardła ?
Nie musisz się rozbierać i pokazywać.
Czytamy to nawzajem w swoich oczach
jak na zegarach kontrolnych.
Jeśli już koniecznie mówić, to najlepiej:
Kochanie,
do jutra wyschną twoje rękawiczki.

tłumaczenie Roman Kaźmierski

Twoja ocena
Werner Aspenström

Wiersze popularnych poetów

Dwaj Macieje

Drogiemu przyjacielowi, Franciszkowi Fiszerowi, z pełnym wzruszenia uznaniem dla smutnych i wesołych cudów Jego cygańskiego żywota i ze szczerym zachwytem dla Jego wiecznie młodych uniesień i pomysłów metafizycznych. Pleć, pleciugo!…

Zszywacz

Twierdzisz, że ona i tak by mu się nie oddała? Kobieta zasłyszana w autobusie, rozmawiająca o jakimś filmie. Ciemny chleb ma smak suszonych śliwek. Trzymajmy się ogólników, sabatów podsłuchanych  z…

As

Pewien polski poeta nosi dwie paczki bo jak mu jest duszno to pali lighty. Mnie póki co nie stać na dwie paczki lecz przyjdzie czas to kupię sobie cztery i…