Anioł

Taras Szewczenko

Sen śniłam – to może coś znaczy
Że dziewiczą królową byłam
Na którą stróż – anioł baczy
Bo niedola omamy zsyła

Ach płakałam noc i dzień cały
A on moich łez ganił grzechy
Płakałam gdy dni noce słały
Tając przed nim serca uciechy

Więc odleciał zwijając skrzydła
Ranka później wszedł kwiat czerwony
Otarłam łzy zbrojąc straszydła
Tysiącem tarcz – dzid do obrony

Wtem spóźnione troski znak dały
Nie wiem po co, anioł zbyteczny
W młodości mej wiek odszedł cały
Dziś? Mą główkę śnieży włos mleczny

Twoja ocena
Taras Szewczenko

Wiersze popularnych poetów