Bracka
Michał ZabłockiNa północy ściął mróz Z nieba spadł wielki wóz Przykrył drogi pola i lasy Myśli zmarzły na lód Dobre sny…
Na północy ściął mróz Z nieba spadł wielki wóz Przykrył drogi pola i lasy Myśli zmarzły na lód Dobre sny…
Trzeba nauczyć się skakać głową w dół z otwartymi oczami bez względu na wszystko Na razie stoję w czarnych okularach…
Leżą na plaży rodzime śledzie. W tłustej oliwie topią swe sadło. Z samego rana trudno powiedzieć, przy kim ci dzisiaj…
Pomiędzy czubkiem głowy, a końcem włosa; pomiędzy szczytem czoła, a czubkiem nosa; pomiędzy końcem palca, a centrum pięty, człowiek, jak…
*** Odpokutować za niecne postępki można wyłącznie wdając się w kolejne niecne postępki oraz sprawy chwiejne których zazwyczaj trudno nie…
Kiedy byłem mały, ukradłem rodzicom dosyć dużo pieniędzy jak na owe czasy. Pamiętam, że leżały w drewnianej komodzie zamykanej na…
Jestem synem mego ojca. Jestem ojcem mego syna. Każdy z nas osobno wzięty całą resztę przypomina. Nie potrafię się odróżnić…
Ta pani siedząca kapeluszująca załawkowana ulicznie zamuzykowana od tyłu kapelą wstaje (ale przecież siedziała) siedzi (ale przecież wstawała) rozmontowuje się…
A więc jeżeli tak, to spróbuj: podejdź do ściany. Gruchnij o nią głową. Teraz albo nigdy. Zaczynaj! Wielkie twoje zamierzenia…
Byłem w Nowym Jorku. Tak, byłem w Nowym Jorku. To naprawdę wielkie przeżycie. Po prostu polecieć i być w Nowym…
Natężenie świadomości w zmianie swej osobowości. Od młodości do starości coraz łatwiej, coraz prościej. Naprężenie chceń wzmożonych i nieumień poronionych.…
Po cichu po wielkiemu cichu idu sobie ku miastu na zwiadu i idu i patrzu Na ulicach cichosza na chodnikach…