paradoksy

Bartosz Muszyński

1
suma drgań przeniesiona
na błonę bębenkową wewnątrz
małżowiny – chłodnej i sprężystej.

2
pojedyncza korpuskuła światła
w dwójnasób osadzona na dnie oka:
na ile prawdziwy rośnie w nim świat?

3
zdublowana jednia – kiedy stoję
odwrócony, przenicowany L’eau par Kenzo
biały padł cień na śniegu śniady wzór.

4
najpierw jest miękka, jasno
pulsująca w ustach słodycz – żeby
ślinę pić, rosnąć, stawać się.

5
bez wyjątku – cud przestaje być
cudem kiedy zrozumiesz
czym jest.

Twoja ocena
Bartosz Muszyński

Wiersze popularnych poetów