Na policzku miała zaciek z rzęs
i sukienkę różową jak dziąsło.
Schodziła do swojej sukienki
jak schodzi się do piwnicy.
Nad rzeką strzelało ognisko
pełne granatów. Trochę
jej pragnął a trochę się bał
jakby miała w brzuchu
pierścień dżdżownicy,
która ma oczy z cyrkonii.
Tak, bardzo jest pięknie nad tymi wodami, kobiety i fale są bardzo piękne, gdy obejmują się nawzajem, trudno powiedzieć, które są piękniejsze w słońcu jak i w świetle księżyca, kobiety…
Wskazali na mnie na szosie, padły pierwsze słowa: „Ten człowiek w dziwny sposób rusza głową”. Wskazali na mnie na plaży, mówiąc „Ten tu człowiek Nigdy nie będzie jak my, bo…
Grecjo piękna!… twe dziwiąc ramiona z marmuru I – serce… pytam: co się téż stało z Homerem, Który cię uczył śpiewać z gwiazdami do chóru? Gdzie jego grób? lub chata?…