Tkaniny niebios

William Butler Yeats

Gdybym miał niebios ozdobne tkaniny,
Z haftem złotego i srebrnego światła,
Ciemne, półmroczne, błękitne tkaniny
Nocy, przedświtu i dziennego światła,
Rozpostarłbym je, rzucił pod twe stopy:
Lecz mnie, żebraka, stać tylko na sny;
Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy;
Stąpaj ostrożnie — depczesz moje sny.

przekład Stanisław Barańczak

Twoja ocena
William Butler Yeats

Wiersze popularnych poetów

BUTWIENIE

Ty sobie żabim skrzekiem pluj, niech brzmi jak choroba popiół, tran, fasady zwiną tynki z wapnem, a ja dam ci się wyprowadzić z sierści i mydła, gdzie głębiej niż woda żyje pieśń lekka jak wersalik. Zgodziłam się mieć przeszłość, jaką z tobą mam, choć nie…

Gołębica

Gołębico, piękna moja, Nie spoczywaj, nie spoczywaj! To rosa nocy okrywa I wargi, I oczy moje. Wiatr wonny muzykę przędzie, Która jak westchnienie spływa: Nie spoczywaj, nie spoczywaj, Gołębico, piękna moja! Czekam pod drzewem cedrowym, Siostro moja, miłośnico. Dla piersi twej, gołębico, Pierś moja dziś…

Pijaństwo

„Skąd idziesz?” „Ledwo chodzę”.”Słabyś?” „I jak jeszcze. Wszak wiesz, że się ja nigdy zbytecznie nie pieszczę, Ale mi zbyt dokusza ból głowy okrutny”. „Pewnieś wczoraj był wesół, dlategoś dziś smutny. Przejdzie ból, powiedzże mi proszę, jak to było? Po smacznym, mówią, kąsku i wodę pić…