Twoja ocena

Czekamy na wiosnę

Jak­że zima ta ma­ru­dzi odejść nie ma chę­ci! Jaś wy­pę­dzi ją z po­dwór­ka tyl­ko weź­mie prę­cik. – Zmy­kaj zimo, zmy­kaj żwa­wo, mamy cie­bie do­syć! Pa­mię­ta­my jak to nie­raz szczy­pa­łaś nas w nosy. Te­raz wszy­scy już cze­ka­my na miłą wio­sen­kę. Przy­odzie­je świat do­ko­ła w zie­lo­ną su­kien­kę!


Ludwik Wiszniewski