Dewotka

Ignacy Krasicki

Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: „… i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy” – biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Kąpiel

Widocznie zdrój się zapodział, jak „nigdy przeżycie” wielokroć wspominane – ÓSME PODANIE – być zapamiętanym (tak mantruje pamięć między meandrami). Koła wybrzuszone wspomnieniem MEGA HALO – ciemię bite jęczmieniem, którego ciągle mało w tym Państwie trafnych doktryn (error: 404).

bajka dla lunatyczki

śniło się dzisiaj: nożyczki i kradzież zapinki do płaszcza. a wszycy w białych togach, wszyscy na palcach. białe pokoje, takie niewytłumaczalne poczucie ważności. daty, przed którą najlepiej spożyć wszystko co w dłoniach ukrytych w kieszeni. drzwi skrzypią, chyba cię nie widzą. chodźmy, ale jak najdelikatniej….

ROZWAŻNIE URZĄDZONE PAŃSTWO

Schłodzony listopad ma tylko jedno oko — co do drugiego — opowiesz mi, kiedy przełożysz na drugą stronę ust swój maślany język, a twoja sierść na powiekach rozklei się jak piaskowy kaptur. Brzuchomówczy Wrocław wypluł nas na pętli, ogłuszonych przez szumy i szepty. Już otwiera…