Do M.H.K.K.W.

Ignacy Krasicki

Wyobrażenie życia ludzkiego tak by można uczynić:
Nieznacznie szczep mały wschodzi
I nim starania nadgrodzi,
Pielęgnujących troskliwość
Wznawia smutek i dotkliwość.
W skutkach często się zawodzi,
Kwiat spada, owoc nie wschodzi.
Gdy zejdzie:
Łudzą strzeżących nadzieje,
Czyli strzeżony dojźrzeje,
Czy dojźrzeje w własnej porze?
Więc w trwogi, w nadziei sporze.
Gdy oczekują na przyście
Wzrasta bujny, ale w liście.
A choć i w owoc,
Zimno słabi, wiatr go wzrusza,
Słota niszczy, wędzi susza,
I choć trzymany w rezerwie,
Przyjdzie chciwy, nie w czas zerwie.
Jeżeli go i to nie potka.
Dojdzie, lecz bujność uwięzi,
Spełznie czasem na gałęzi,
Dojźrzałego w smaku snadnie
Zniszczy robak, gdy się wkradnie.
Trafia to się często owocom i drzewom, częściej tym,
których owoce i drzewa są podobieństwem.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Bohater

Za to i rycerz nie lada gwałtownik, lecz ów, co czeka. C.K. Norwid On w wielości stoi pośród rzeczy, które rosną w potwornej przemianie, pośród roślin przezroczystych mieczy, pośród zwierząt,…

Kraków

Co wiem o moim kraju? Niepełnosprawny obłok zatacza się nade mną kiedy przekraczam granicę i włączam radio w samochodzie. Prawicowy faszysta tęskni za Hitlerem. Grzeszna modlitwa na liście przebojów. Podziwiam…

Czasy

Czasy skończone! – historii już nie ma, Tworzenie tylko w bezbrzeżnej otchłani. Wiwat!… lecz czemuż to ogromne tema Ludzie kształtami ras napiętnowani, I usta mową zaprawne rozliczną, I serca głoszą…