Erotyk

Adam Grzelec

więc wchodzisz w to?
potem będziemy się tłumaczyć tylko
nie chciałabym cię jutro spotkać
na ulicy lub w parku nie daj boże
w kościele lub gdzie indziej

zreszta nie chciałabym cię jutro spotkać
tak samo jak nie chciałam wczoraj i dzisiaj

chociaż pozwól ze wrócę to nie do końca
tak jest bo na przyklad wczoraj rano inaczej
nie chciałam cię spotkać niż wieczorem
a i jeszcze tydzień temu w ogóle bardziej
chciałam cię niespotkać wchodzisz w to?

lubie jak wchodzisz a potem jeszcze raz
wchodzisz i na koniec wychodzisz ale wracasz
bo przecież zapomniałeś raz wyjść i jeszcze
czapki też zapomniałeś wiem że i tak wrócisz

to chyba dobrze że masz gdzie wrócić
ale zresztą ja tu tyle gadam a ty siedzisz
taki osowiały czy ja cię zanudzam
a może masz jakieś problemy zresztą
nieważne wchodzisz w to?

Twoja ocena
Adam Grzelec

Wiersze popularnych poetów

Rozdanie

Gdyby śmierć zamiast śniegu? Zdjęcia, hasło, dookoła. Tutaj ma cienie, tam kredki. Podkreślone oczy. Malowałam się w wodzie – owoce wiszą i widzą. Każdy ząb z osobna, całe to „śnienie”, te ryby na dnie wanny. Możecie to wyminąć? Zamienić na wzmianki o ciele? W tym…

kolęda

W pudełku pod schodami już coś się zalęgło. Nocą miasta spiskują przeciw nam. Od soboty nie śpię – mówię. Chyba nie muszę mówić, jak to u mnie wygląda. Słyszysz? To płaczą rodziny smoleńskie. Telewizja nadaje ich płacz. Ruszmy się na karaoke z delfinem, sprawdźmy, dlaczego…

Schyłek wieku

Miał być lep­szy od ze­szłych nasz XX wiek. Już tego do­wieść nie zdą­ży, lata ma po­li­czo­ne, krok chwiej­ny, od­dech krót­ki. Już zbyt wie­le się sta­ło, co się stać nie mia­ło, a to, co mia­ło na­dejść, nie na­de­szło. Mia­ło się mieć ku wio­śnie i szczę­ściu, mię­dzy…