Hymn do miłości ojczyzny

Ignacy Krasicki

1. Święta miłości kochanej ojczyzny,
czują cię tylko umysły poczciwe.
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
dla ciebie więzy, pęta niezelżywe.

Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,
gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe.
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać,
nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.

2. Wolności! której dobra nie docieka
gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły.
Cecho dusz wielkich! ozdobo człowieka,
strumieniu boski, cnót zaszczycon źródły!

Tyś tarczą twoich Polaków od wieka,
z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły.
Większaś nad przemoc! – A kto ciebie godny
pokruszył jarzma, albo padł swobodny,
pokruszył jarzma, albo padł swobodny.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Pierwszy wiersz dla Joanny Agnieszki Magdaleny

Złe strzępy, złe łatki, bardzo złe mówienie. Odpryski farby na dłoni – seks, czy prowadzenie dziecka przez centrum handlowe? W tym o czym ci piszę jestem, ale głowę mam mokrą,…

Dłoń

To wszystko trwa czy mija. Co zostanie, gdy nieświadomi poczujemy dłoń wspartą o ramię nasze, o trumny i kochanie, a spod nas grzmotem zarży niewidzialny koń? I co? czy jak…

wieczór

Policjant z oczami puchacza sprawdza pałką głębokość powietrza. Barmani przywiązują szczupłe parasole do krzeseł. Park jest pełen kaktusów. Zlizuję piankę i głębiej wkopuję się w ziemię. Mój nawodniony korzeń podróżuje…