Widziałem cię płaczącą

Widziałem cię płaczącą, okaś nie otarła I promienna o lazur łezka się oparła Jak na listku fiołka rosa uwieszona. Widziałem i twój uśmiech, i te wówczas oczy, Przy których skonał szafir u twojego łona; Skonał, bo tak żyjących świateł nie roztoczy. Jak w chmurkę wsiąka barwa słonecznego błysku, Którą cienie wieczora nie bez trudu znoszą, … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Śpiew z wieży

Miłość moja aż na dnie duszy mojej żyje, Samotna i na zawsze utajona w cieniu, A gdy przy twoim serce wzajemnie zabije, Zadrży i znów jak wprzódy dręczy się w milczeniu. Płomień jej, jak pogrzebna lampa nad mogiłą, Ciągły i niewidzialny rzuca blask po ziemi; I chłodna noc rozpaczy jego nie zaciemi, Chociaż sam tak … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Widzenie Baltazara

Baltazar siadł na tronie Wkoło satrapów tłum: Lamp tysiąc w sali płonie, Wre uczty gwar i szum. Przynoszą złote czary, Które czcił Judy syn, Bezbożnik te puchary Napełnia płynem win. A w téjże chwili — w blasku Zajaśniał dziwny znak, Na ścianie, jak na piasku Dłoń kreśli głosek szlak: To cień samotnéj ręki, Kształt ludzkich … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Euthanasia

Prędzej czy później, gdy mię czas owionie Snem nieprzespanym, w którym się nic nie śni, O niepamięci! wtenczas chłodne skronie Weź pod twą schronę do grobowej cieśni. Nie proszę ręki druha ni dziedzica, Aby łzy otrzeć lub grabić zostałość, Lub żeby z włosem popsutym dziewica Żałować przyszła lub udawać żałość. Po co najęte płaczków korowody? … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Słońce bezsennych

Słońce bezsennych! nieba wieczornego oko! Którego łzawy promień drżąc świeci wysoko I ukazuje ciemność – lecz jej nie rozproszy, Jak podobneś do znikłej, wspomnianej rozkoszy, Właśnie tak przeszłość, światło dni dawnych jaśnieje, Świeci ona, lecz promień wystygły nie grzeje; Nie śpi i Smutek i patrzy na jej blask pogodny, Widny, lecz z dala – jasny … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Idzie w piękności

Idzie w piękności swéj jak noc Gwiaździstych sfer południa ziem, I blask i mrok, ich czar i moc Łącząc w postaci, w oku swem, Śród lubych, bladych nocy lśnień, Jakich świetniejszy nie zna dzień, Skrą więcéj, jednym cieniem mniéj Mogłoby cudny wdzięk wpół śćmić, Co płynie z kruczych włosów jéj I z lic łagodnych zda … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Do Inezy

Błądzić po całym świecie jak wyrzutek, W ubiegłe patrząc fale, coraz skorsze: To moja dola, a słodzi jej smutek Myśl, żem wycierpiał już to, co najgorsze. Lecz co najgorszym? Nie dbaj o to wcale, Nie wglądaj w oko, by tobie odrzekło, Ilu łez próżne… Czaruj, ideale, Ale mi nie patrz w serce: tam jest piekło. … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Rozbita harfa

Rozbita harfa monarchy psalmisty, Wodza nad męże, niebiosom miłego, Przez zdrój muzyki łez święcona czysty Co wlała w nią boskie tchnienie ducha swego; O płaczcie! płaczcie, niech z oczu łzy biega. Ona, żelazne zmiękczając natury, Budziła dotąd nieznane w nich cnoty; Gdzie słuch nieczuły lub duch zimny, który Nie wrzał z nią ogniem, nie odczuł … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Zmiennaś, lecz miłość twa nie jest zwodniczą

Zmiennaś, lecz miłość twa nie jest zwodniczą, Choć zdradzasz serce, tkliwie wprzód szukane. To łzy podwójną zatruwa goryczą, Którymi twoją opłakałem zmianę; To kruszy serce, które ty zasmucasz, Że umiesz kochać – lecz prędko porzucasz. Stratę obłudnej mało czuje serce, Oziębła wzgarda ściga przeniewiercę. Lecz ta, co żadnej myśli nie przebiera, Ta, której miłość tak … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Sen

Dwoiste życie nasze: sen ma świat udzielny Śród otchłani, nazwanych bytem i nicestwem, Nazwanych, lecz nieznanych, – sen ma świat udzielny, Z rzetelną władzą rządząc nad marnym królestwem. Mary i życie biorą, i postaci noszą, Rozczulają i dręczą, i łechcą rozkoszą. Troski dzienne ciężarem przywalają sennym I ujmują ciężaru naszym pracom dziennym. One się do … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Samotność

Kto myślą niespokojną wiecznie do gwiazd lata, A sercem, oderwany od ludzi i świata, Uciekłszy na pustynie albo skał urwiska, Pogląda, jak z ich szczytu strumień w dół się ciska, Lub, gdy go wyobraźnia ku niebu wybiła, Za szybkim orła lotem chciwy wzrok posyła – Taki nie jest samotnym – on mową milczenia Toczy szczytne … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Beppo

1. Wszakto w ostatni wtorek i w zapust tygodnie Na całym świecie hulać i cieszyć się modnie; I każdy się gotuje do postnéj pokuty, Przez pijatykę, tańce, bale i reduty. 2. Najciemniejsza noc sprzyja rozkoszom — gdy cienie Powloką czarnym płaszczem niebieskie sklepienie, Płynie czas dla kochanka słodszy niż dla męża, Bo wstyd dzienne zapory … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Więzień Czyllonu

Włos mój osiwiał — lecz nie wiek zgrzybiały; Ni ten grom nagłéj trwogi, przerażenia, Co przez noc jednę ludzi w starców zmienia, Taką mu białość nadały. Schylony — lecz nie prace, znoje, Podła to gnuśność zgięła postać moję, Strasznym był los mój — dźwigałem kajdany, Zostałem z ziemi, powietrza wygnany, W czarną wtrącony otchłanią! Lecz, … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Oblężenie Koryntu

Tysiączne lata i wojny i burze Przeszły ryjące po korynckim murze, A przeciéż dotąd mimo tylu wieków Stoi ta twierdza, dzieło wolnych Greków. Wśród trzęsień ziemi, wśród szturmów nawały Nie zadrżał nawet gmach téj wzniosłéj skały, Klucz téj Grecyi, którą jarzmo tłoczy, Przecież wzrok dumny po téj górze toczy, Dwóch mórz granicy. Przy niéj to … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Wilk i jeż

Liczne zwierzęta w pewnym wielkim lesie, Syte nareszcie i boju i chwały, Gdzieś tam na walnym kongresie Wieczny pokój podpisały. A więc radość i skakanie, Co za grzeczne oświadczenia, Jakie łapek podawanie, Jakie ogonów kręcenia! Aż miło patrzeć, jak to lew z tygrysem, Lampart z niedźwiedziem, zając igra z lisem, Jak się ze łzami ściskają … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski

Góra i poeta

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała; Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał, że z tych grzmotów, wrzawy, Wyjdzie coś nakształt Warszawy. Z drugiej strony jakiś dumny Wieszczek i młody i szumny Puszył się, zżymał, miotał, tupał, ciskał, Gromem wzroku błyskał, A każdy wołał: „Cudo, … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Góra rodząca

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała: Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał na ten huk i wrzawę, Że najmniej jaką Warszawę, Paryż, Rzym urodzi: A tu — mysz wychodzi… Tak i nie jeden autor poematu Ogromne dzieło zapowiada światu, Na samym wstępie puszy się … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski

Mrówka i pszczoła

W jesiennej porze, gdy straszna nawała całe zniszczyła mrowisko i, jak wieść niesie, dwa tysiące blisko mrowiego ludu zalała, jedna z nich biedna, płynąc przez czas długi, na drobnej słomce, jakby Noe drugi gdzieś się tam na brzeg wywlokła, a szczęsnym pszczółkę napotkawszy losem, zziębła, drżąca, głodna, zmokła, takim zapłakała głosem: »Posil mię, posil, pszczółko … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski