Uskarżasz się waszmość pan

Ignacy Krasicki

Uskarżasz się waszmość pan na niesforność rymotwórską albo raczej mniemanych rymotwórców. Wolno się każdemu bawić, a ułożenie rzeczy uczyniło, iż nie wolno każdemu mieć talent, jakiego by chciał. Sporządziła to jednak natura, iż ci, którzy talentu nie mają, słodycz podobania się sobie kryślą, więc gryzmolą i cieszą się; a że o głupich nietrudno na świecie, znajdują i wielbicielów.

I za czasów mistrza Jana
Działo się to i dziać będzie,
Nie najlepsza przechwalana,
Siadła wziętość w Muzów rzędzie.

Skromność wielkim towarzyszy,
Małych najzuchwalsze kroki,
Siedzi nieraz słowik w ciszy,
Kiedy w lesie krzeczą sroki.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

KILKA ZDAŃ

których nie umiał zinterpretować nawet profesor Hurley. Jaką długość poematu zakładał John Shade? Czy Sybil Shade ma pierwszorzędne info? Tytuł i tak był z Szekspira. Nie po to jedziemy nad morze, żeby zaraz po śmierci drogiego przyjaciela dymać zrozpaczoną wdowę. Choć oczywiście to zrozumiałe: trzeba…

Rozłączenie

Rozłączeni – lecz jedno o drugim pamięta; Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku I nosi ciągłe wieści. Wiem, kiedy w ogródku, Wiem, kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;   Wiem, o jakiej godzinie wraca bólu fala, Wiem, jaka ci rozmowa ludzi łzę wyciska. Tyś mi…

No to masz.

To sobie tak mówię, no masz, historia jest prosta, Babcia Wiera w kuchni, moje ciało ma wtedy z osiem lat, za osiem lat z jej ciała nic nie zostanie, z mojego nie mam pojęcia, zwyczajna historia, nic nie zostaje ze zwyczajnych historii. Ona zapytała, wtedy…