dlaczego już czwarty raz
przechodzę tędy sam
i nie mam pojęcia kto
mógłby tu ze mną iść
a może tędy nikt
nie chodzi i każdy by
mnie wyśmiał gdybym mu
zaproponował tego rodzaju skrót
a dobry rozdokazywany Bóg
zawczasu odziera mnie
z towarzystwa żebym mógł
z tą decyzją sam na sam
być niezachwianie wolnym i
dla żartu powoduje że
lecą nade mną aż
cztery samoloty co
upodabniają człowieka do
chrabąszcza i przywodzą na
myśl jakąś ostateczną katastrofę
Książenice, 16 września 1989
Adam Wiedemann