Dno piekła

Andrzej Bursa

Na dnie piekła
ludzie gotują kiszą kapustę

i płodzą dzieci

mówią; piekielnie się zmęczyłem

lub: piekielny dzień miałem wczoraj
Mówią: muszę się wyrwać z tego piekła
i obmyślają ucieczkę na inny odcinek

po nowe nieznane przykrości
ostatecznie nikt im nie każe robić tego wszystkiego

a sa zbyt doświadczeni
by wierzyć w możliwość przekroczenia kręgu

mogliby jak ci starcy
hodowani dość często w mieszkaniach
(przeciętnie na dwie klatki schodowe jeden starzec)

karmieni grysikiem
i podmywani gdy zajdzie potrzeba
trwać nieruchomo w proroczym geście

z dłońmi uniesionymi ku górze
ale po co
dokładne wydeptywanie dna piekła

uparte dążenie
z pełną świadomością jego bezcelowości

ach ileż to daje satysfakcji.

4/5 - (1 głosów)
Andrzej Bursa

Wiersze popularnych poetów