O kocie, który sam chadzał na przechadzkę

Posłuchaj, a uważaj pilnie, bo to, moje kochanie, było, stało się i wydarzyło w owe czasy, gdy swojskie zwierzęta żyły jeszcze dziko. Pies był dziki i koń był dziki, i krowa była dzika, i świnia była dzika — tak dzika, jak tylko zwierzę może być dzikie — i wałęsały się swemi własnemi dzikiemi drogami po … Przeczytaj wiersz


Rudyard Kipling

W błękitnych zmierzchach

W błękitnych zmierzchach zginę widmem zwiewnem Z gasnącym blaskiem miesięcznej pozłoty — Ust się stęsknionych stanę słowem rzewnem I pocałunkiem ostatniej pieszczoty — I szumem borów gorejących łkaniem, I krzykiem ptaka, co się ranny waży, I zórz złowróżbnem przed bitwą świtaniem. Będę tęsknotą bezbrzeżnej równiny I opuszczonych urokiem cmentarzy, I upojeniem przepastnej głębiny. Przebrzmiałej pieśni … Przeczytaj wiersz


Stanisław Wyrzykowski

Ponad przepaście

Ponad przepaście świerki się pną, Po głazach pną się śmigłe, Z głębokich dolin, zawianych mgłą, Na granitową igłę. Jak srebrne tarcze jeziora lśnią, Jak słońca lśnią wystygłe, Pyłem klejnotów świecą i mżą Oddale niedościgłe.


Stanisław Wyrzykowski

Rozkosz

Promienne w swej piękności, nagie, drżące ciała. Oplecione namiętnym, lubieżnym uściskiem. Tarzają się wśród ciszy, co dźwięczy i pała W upojeniu bezkresnem, znicestwienia blizkiem. Duszę jasność zatapia jakaś krwawo-biała, W nieskończoność rozlana świetlanem koliskiem. Którą zmącą szał nagle, jak piorunna strzała, W cienie nocy lecąca złotawym pociskiem Upaja krągłość piersi, biódr różowa białość. Włosów woń, … Przeczytaj wiersz


Stanisław Wyrzykowski

Tak martwo

Tak martwo szklą się wody rzeki W mętnej, przyćmionej, miesięcznej przeźroczy, Jakby przed chwilą zagasły na wieki Twe oczy, wczoraj całowane oczy. Tak głucho huczy w mrokach dzwon daleki… Noc taka zimna, ołowiana, pusta, Jakby przed chwilą zastygły na wieki Twe usta, wczoraj całowane usta.


Stanisław Wyrzykowski

Limba

Na widnokręgu złota jaśń wykwita Szkarłatnym pąkiem z liliowych cisz. Kędyś daleko, tumanem zakryta, Szumi kaskada w głębi skalnych nisz. W kotlinie stawu zamarzłego płyta Połyska niemo jak błyszczący spiż Nad nią samotna i wichrami bita Wyrasta limba w przezrocz, w błękit, wzwyż. Tę limbę ziemia wydała nieżywa, Tuliła żałość i groza straszliwa I mroźnym … Przeczytaj wiersz


Stanisław Wyrzykowski

Zagłada Domu Usherów

Serce jego jest lutnią zawieszoną; Zaledwie go dotknąć, dźwięczy. Beranger Przez cały mroczny, głuchy i smętny dzień jesienny, pod ciężką posową obłoków, co wlokły się nisko po niebie, nie opuszczałem siodła przebiegając samotnie na koniu dziwnie zamarłą połać kraju i dopiero z nastaniem wieczornych zmierzchów ujrzałem przed sobą posępny Dom Usherów. Gdy po raz pierwszy … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Nawiedzony Gród

Śród zieleni, śród lewady, Przez aniołów dzierżon ród, Niegdyś dźwignął się z posady Promienisty, wzniosły gród. Kędy Myśli królowania, Tam ten twór! Większej chwały nie osłania Żaden Seraf tęczą piór. Wstęgą złocistą, świetną, sławną Zwiewały znaki z hełmów wież. (Ach, jak to dawno już – jak dawno! I gdzież są dzisiaj, gdzież?) Nosiły powiew jak … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Wielka woda

Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej, na wszystkie moje pogody, niepogody duszy mej, trzeba mi wielkiej drogi wśród wiecznie młodych bzów, na wszystkie moje złe bogi niebogi z moich snów. Oceanów mrukliwych i strumieni życzliwych, piachów siebie niepewnych i opowieści rzewnych, drogi biało-srebrzystej, dróżki nieuroczystej, czarnych głębin niepewnych i ptasich rozmów śpiewnych. … Przeczytaj wiersz


Agnieszka Osiecka

Życie

Życie nie stawia pytań, życie po prostu jest… Czasem zębami zgrzyta, a czasem łasi się jak pies. A Ty, który wszystko wiesz, znasz wszystkie kwasy i zasady, powiedz nam – jak to jest po tamtej stronie lady. A Ty, który wszystko znasz, terminy święta i zagłady, powiedz nam – jak jest tam, po tamtej stronie … Przeczytaj wiersz


Agnieszka Osiecka

Przebłysk

Praca ludzka! To eksplozja rożświetlająca chwilami moja otchłań! – Nic nie jest marnością; do nauki i naprzód! – woła wspólczesny Eklezjasta, to znaczy Wszystko-co-żyje. A jednak trupy niegodziwców i wałkoni padają na serca innych… Ach, szybciej, jeszcze szybciej, tam, za kresem nocy, te przyszłe zadośćuczynienia wieczyste… czy im umkniemy? – Cóż na to poradzę? Znam … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Romans

I Ach, nie jest się poważnym w siedemnastej wiośnie. Wieczorem, wśród bomb piwa, szklanek lemoniady, Kawiarni oświetlonych i gwarnych radośnie, Aleja lip ocienia promenady. Powietrze takie słodkie przymyka powieki, Tak dobrze pachną lipy w czerwcowe wieczory, Wiatr obciążony gwarem – miasto – niedalekie – Ma w sobie zapach winnic i piwa odory. II Nagle malutki … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Orgia paryska (Paryż się zaludnia)

Hej, tchórze, na bulwary Paryża! Chodniki Słońce oddechem płuc swych płomiennych otarło; Tu niegdyś tłum Barbarów przelewał się dziki, Święte się na zachodzie miasto rozpostarło! Śmiało naprzód! Już wściekłe bałwany płomieni Nie wrócą! Oto skwery, ulice, bulwary, Domy na tle lazuru, gdzie blask się promieni, A wtedy – z bomb czerwone buchały pożary! Nad martwymi … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Moja Bohema

Włóczyłem się – z rękoma w podartych kieszeniach, W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą, Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo! Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach! Szeroką dziurę miały me jedyne portki, W drodze, pędrak – marzyciel, układałem wiersze, Na Wielkiej Niedzwiedzicy miałem swą oberżę, A od mych gwiazd … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Sezon w piekle

Moje życie, jeśli mnie pamięć nie zwodzi, było niegdyś ucztą, na której otwierały się wszystkie serca, płynęły wszystkie wina. Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. – I przekonałem się, że jest gorzkie. – Znieważyłem je. Uzbroiłem się przeciw trybunałom. Uciekłem. O czarownice, nędzo, nienawiści, powierzono wam mój skarb! Zdołałem wygnać ze swego umysłu wszelką ludzką … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Alchemia Słowa

Z dala od trzody, ptaków, wieśniaków urody, Cóż to piłem na klęczkach, z wrzosami przy twarzy, Dokoła mając świeżej leszczyny ustronie, W południa zielonym i ciepłym oparze? Cóż z młodziutkiej Oazy chłonąć mogłem wody, – Nieme wiązy, darń nagą, niebo w chmur zasłonie! – Pić w żółtych tykwach, z dala od błogiej zagrody? Złoty likwor, … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud

Zielono mam w głowie

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem co dało mi duszę błękitną i które mi świeci bez trosk i zachodu. Rozdaję wokóło mój uśmiech, bukiety rozdaję wokoło i jestem radosną wichurą zachwytu i szczęścia poety co zamiast człowiekiem powinien być wiosną!


Kazimierz Wierzyński

Zaczarowana dorożka

Natalii — która jest latarnią zaczarowanej dorożki   I Allegro Zapytajcie Artura, daję słowo: nie kłamię, ale było jak ulał sześć słów w tym telegramie: ZACZAROWANA DOROŻKA ZACZAROWANY DOROŻKARZ ZACZAROWANY KOŃ. Cóż, według Ben Alego, czarnomistrza Krakowa, „to nie jest nic takiego dorożkę zaczarować, dosyć fiakrowi w oczy błysnąć specjalną broszką i jużeś zauroczył dorożkarza … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński

Siostry miłosierdzia

Z błyszczącemi oczyma, z zagorzałem licem, Z ciałem pięknem, co nagie winno iść przez ziemię, I któreby uwielbił, w Persji, pod księżycem Nieznany genjusz w złotym na czole djademie; Głodny wdzięków dziewiczych, gwałtowny w żądz mocy, Dumny z uporu swego w szaleństwie zmysłowem, Jako młody ocean, łkanie letnich nocy, Miotający się żądnie w łożu djamentowem; … Przeczytaj wiersz


Arthur Rimbaud