Kolejarze

Naprzeciw dniom i nocom trudom zwyczajnym naprzeciw pod ciężkim tłokiem serca pracuje parą pierś, aż kiedyś w oczy zmęczone czerwonym sygnałem zaświeci ostatni przystanek — śmierć. Rano słońce na szyny sypie iskrami ze złota. Wieczorem kwitną nad linją srebrzyste kwiaty lamp. W ciągłych wyjazdach w nieznane, w ciągłych w nieznane powrotach jest wielka prawda o … Czytaj dalej


Edward Szymański

Czerwone i czarne

Tani czarny atrament pisze słowa powszednie, pisze słowa niezdarne, rozmazuje się, blednie. Zwolna, ciężko pług pióra przeorywa milczenie — spływa z dłoni na kartkę to radość, to cierpienie. Na jałowym papierze rzuca siejbę swą czarną: między grządki literek drobne kropki, jak ziarno. Wzbiera życie w wyrazach, szumi szelest na kartce, kwitną zdania, jak żyto żywotne … Czytaj dalej


Edward Szymański

Raport

Zapomniałem, jak sen pachnie ciszą, nie pamiętam już słów spokojnych. Chrypię werbel prostym towarzyszom, szeregowcom klasowej wojny. Byle mocniej szedł, byle wcześniej rozkołysał się przypływ mas — zagubiłem po drodze pieśni, nieuczony wygrywam marsz. Sercem dzwoni rytm moich wierszy nie dla zysku, ani dla sławy, byle wam zapłonęła w piersi moja miłość i moja nienawiść.


Edward Szymański

Zlecenia specjalne

Oddaj mi mojego ojca, jak chodzi korytarzami Fabryki Papieru i Opakowań Wertheimera, a do butów przywarły mu trociny. Oddaj mi jego taśmę mierniczą i klucze, jego kopiowy ołówek i formularze zamówień, oddaj mi jego marzenia na liniowanym papierze. Nie rozumiem tego nieogarnionego żalu. Jeżeli było coś, czego nie mogłeś ogarnąć, jakiekolwiek byś miał zapotrzebowanie, mój ojciec, wierz mi, pragnąc … Czytaj dalej


Edward Hirsch

Drzewko figowe

Chciałbym żyć jak to małe drzewko figowe, które wyrosło na plaży ostatniej wiosny i rozpostarło swe liście nad pokrytą piaskiem skałą. Przez całe lato jego zielone owoce (drobne kwiaty ukryte pod gładką skórą) uparcie rozwijały się i rosły w blasku słonej bryzy. Drzewo Poznania Dobra i Zła było figowcem, jak napisano, ale ta bujna dziczka była tylko przybłędą. Pragnę … Czytaj dalej


Edward Hirsch