Powietrze jest ostrzem brzytwy
*** Powietrze jest ostrzem brzytwy, którą manewruję na poligonie namydlonej twarzy. Pełnia. Spuchnięta krągłość księżyca; brak kałuż. Patrzę pod nogi i nie ma drugiego nieba. Jest bruk wymieciony do czysta. Jest noc, jestem ja i jest żółty ołówek A.W. FABER.
języki obce
teraz usta mam pełne twojego języka, a twoje – mój język wypełnia. mimo, że – obce, teraz i zawsze – obce, ten dialog bez tłumacza wiecznie trwać będzie.
pubs 'n adverts 'n tag questions
1. Dwadzieścia dwa razy się rozejrzyj, zanim wejdziesz do tej samej w rzece jamy i – przykryty z głową i paznokciami w miejscach, o których nie przypuszczasz nawet, że są – tam staniesz się jednym z milowych głazów narzuconych tu gładkim ślizgiem lodowca po ciemnej skórze ziemi. Bo powinieneś wiedzieć, że wystarczy krzyknąć: Arsenal, Tottenham … Przeczytaj wiersz
gdzie indziej
Nowe miejsca straszą. Nowe miejsca na niby zabijają, chociaż się umiera naprawdę, po kawałku, bez jęku się umiera w tysiącu miejsc, w których nas zabrakło, z których przeniesiono wszystkie rzeczy – fragmentów fragmenty; nas tam nie ma. Pozbawione zapachu naszych ubrań, papierosów – pobytu miejsce – w mroku wyżarzony punkcik; w odcinek – obrony linia … Przeczytaj wiersz
świt. zapisek na głos
Kontynenty małych bohaterstw – kawą napędzane – na oślep dryfują w miejsca przeznaczenia, z czasowego pobytu miejsc – wygnane; państwa rozbite, niepełne, z poważnymi brakami w papierach, w dalszym ciągu historii, którą w nich pisuje dłoń nazbyt zmęczona swoją symultaną bez przeciwnika i zasad, owe państwa są zdania, że ich kaleka mitologia znaczy coś ponad … Przeczytaj wiersz
świat. wersja dla początkujących
Świat cały niebezpiecznie uproszczony – we wnętrzu pustej prawie paczki papierosów, we wnętrzu autobusu, który kradnie ci życie, bo się najpunktualniej w świecie spóźnia, kiedy i tak zabrakło czasu. Świat cały wyświetlony na perełkowym ekranie, cudownie miękkie fotele, popcorn, cola, stereo – wszystkie te kusząco obce wyrazy, które definiujesz, i to poczucie ruchu w ciemności … Przeczytaj wiersz
wierszyk naiwny
przedszkole, pora powrotów. mała dziewczynka wręcza ojcu rysunek i – z dumą – mówi: sama narysowałam, tato. tato nerwowo patrzy na zegarek (dosyć udana podróbka Rolexa) i odpowiada: no, ślicznie. uściskałbym cię, ale nie mam czasu.
kajmany 2
Przypłynęły do mnie kiedy kiedy? W księżyc nie wcisnąłbyś choćby piędzi prawej dłoni; a woda była jasna. Rybie brzuchy na plaży wskazywały niebo, a one po prostu głodne były przestrzeni i słońca. I stąd ten deseń, esflores z kajmanich pancerzy na plaży. Wszystko wewnątrz dygocze – od czułości puste.
dwójka na pasach
Ten mniejszy ma szeroko rozpostarte ręce, jakby chciał objąć tą, z którą się nie pożegnał jeszcze – ale już nie zdąży. Taaa, paaani. Byli pijaaani, wchodzi mu do filmu jąkata ścieżka z offu. Ale po chwili, po klatce następuje klatka, i ułożone w ciąg, w zoologiczny ogród klatek, po którym przechadza się teraz: ma 5 … Przeczytaj wiersz
paradoksy
1 suma drgań przeniesiona na błonę bębenkową wewnątrz małżowiny – chłodnej i sprężystej. 2 pojedyncza korpuskuła światła w dwójnasób osadzona na dnie oka: na ile prawdziwy rośnie w nim świat? 3 zdublowana jednia – kiedy stoję odwrócony, przenicowany L’eau par Kenzo biały padł cień na śniegu śniady wzór. 4 najpierw jest miękka, jasno pulsująca w ustach … Przeczytaj wiersz
chciała okazać ufność
* * * chciała okazać ufność przy pomocy zestawu ale co to to nie powiedziało niebo nie ma mocy uzdrawiać zamilknie nareszcie wtórowało mu słońce i wszystko pod słońcem nieszczęsna lecz przecież nie całkiem zabita nie wykończona jeszcze patrzy z nad krawędzi stuka obcasikiem szelma wciąż krew w niej gra awangardowo jeszcze powietrze łapie z … Przeczytaj wiersz
ultra
wydaje mi się, że rozumiem wiersze, o których kilka lat temu myślałam, że je już rozumiem. wydaje mi się, że rozumiem również ciebie. tak to się ułożyło, że zostałam sama. ze swoją mgiełką, amfetaminą i perłami. bo zrozumiałam także piosenki.
ANTYGONA Z PRIŠTINY
Sarajewo było raz (w ogniu) i drugi I wystarczy Minęło jak wszystko Chciałbym żyć raz a długo żeby zdążyć zapomnieć raz a dobrze Twoje ciało jak ciało Polinejka Tylko choć myli mi się Kreon Charon i Chronos chyba nic już nie jest możliwe
Fashion TV
Czy gimnastyka szwedzka jest zdrowa Nie mówię że nie jest choć przysłowiowy polot Szwedów daje do myślenia a fizyczna tężyzna? łzy napływają do oczu na wspomnienie masowych pokazów gimnastycznych na powiatowych spartakiadach dziś gdy w Fashion Television oglądam karnawał w Rio znów przed oczami mi stają nasze białe zapadnięte klatki i na trybunach w kretonowych … Przeczytaj wiersz
Głaszcząc Einsteina
powiedzmy sobie prawdę, noworodki naprawdę jesteście obrzydliwe i stopień pokrewieństwa nic tu nie zmieni To nie jest jedyny przykład że teoria bezwględności trzyma się mocno i to w tak względnych dziedzinach jak estetyka Ze względu na dostęp do tajemnic Urząd Ochrony Państwa zamierza prześwietlić życie osobiste trzech milionów obywateli Więcej słońca więcej światła lepiej wykształcone … Przeczytaj wiersz
Ptasia grypa
Po krowach Albionu krowy Germanii a potem coś lżejszego kalibru trochę piór pióra są zawsze ekscytujące dużo trzepotu i błyszczące worki z czarnej folii Dobra dość już tego gdakania można palić Ale ty kochanie nie znosisz dymu i jeśli zapalę to nie będę mógł cię kochać co ja mówię nie przyjęłabyś mnie nawet do pracy … Przeczytaj wiersz
Trumny z IKEI
Ford transit gloria mundi ale z fordem K to nie przejdzie a na transita już za późno i na tej pysznej reklamie nie zarobimy pieniędzy by kupić to autko, najlepiej karminowe, jak zabawka jak kosmiczna kapsuła, czerwony lakier przy czarnych włosach; tylko gdzie koloratka i Gerard Philippe, gdyby on tu był to mielibyśmy Stendhala, ale … Przeczytaj wiersz