Raca

Guillaume Apollinaire

Lok czarnych włosów znad twego karku jest moim skarbem
Nasze myśli łączą się z sobą i krzyżują
Twoje piersi to jedynie pociski które kocham
Wspomnienie o tobie to kierunkowe światło wyznaczające nam nocny cel

Patrząc na szeroki zad mego konia myslałem o twoich biodrach

Piechurzy odchodzą już na tyły czytając gazetę

Pies sanitariusza powraca z fajką w pysku

Puszczyk o płowych skrzydłach zamglonych oczach pysku kota i kocich łapach

Zielona mysz umyka wśród mchów

Przypalił się ryż w kotle bozowym
To znaczy że trzeba uwazać na wiele rzeczy

Megafon ryczy
Wydłużyć celownik

Wydłużyć celownik miłość waszych baterii
Rozkoszy baterii cymbały cieżkie
Którymi poruszają na chwałę Boga Zastępów
Szalone z miłości cherubiny

Ogolocone drzewo na wzgórzu

Hałas ciągników wspinających się dolina

O stary świecie wieku XIX pełen wysokich kominów tak pięknych i czystych

Męskości wieku w którym żyjemy
O armaty

Rozrywające się gilzy pocisków 75
Podzwaniajcie nabożnie

 

tłumaczenie Julia Hartwig

Twoja ocena
Guillaume Apollinaire

Wiersze popularnych poetów

11 lutego 2002

Pamiętam śniegu, żeby cię pozdrowić, kiedy jest poniżej zera. Kończysz się w wyższych temperaturach, tak jak ja na skutek myślenia, ale zatrzymać się nie da; rój głosek w mózgu wciąż się powiela i przebija przez chęć, by zapomnieć. W czymkolwiek się roztopisz, zawsze nadejdzie pora,…

Po

Opadły ze mnie poglądy, przekonania, wierzenia, opinie, pewniki, zasady, reguły i przyzwyczajenia. Ocknąłem się nagi na skraju cywilizacji, która wydawała mi się komiczna i niepojęta, Sklepione sale pojezuickiej akademii, w której kiedyś pobierałem nauki, nie byłyby ze mnie zadowolone. Mimo że jeszcze zachowałem kilka sentencji…

NASI

Nie jestem sama: mądralo, popatrz, idą nasi. Są źle ubrani i nie potrafią niczego załatwić. Mają charakterystyczną dla ludzi biednych tendencję do gromadzenia. To idą nasi, są śmieszni, przegrani od chwili, kiedy zrozumieli, że będą się tym zajmować. I może nie są tak silni, żeby…