Zimowity

Guillaume Apollinaire

Łąka jest jadowita lecz piękna jesienią

Krowy się na niej pasą

I trują zielenią

Zimowit tam rozkwita jego barwa sina

I liliowa twe oczy są jak ta roślina

Fioletowe jak jesień i sine ich cienie

Zabija mnie trujące twych oczu spojrzenie

Ze szkoły powracają dzieci swawolące

Grają na harmonijkach ubrane w opończe

Rwą zimowity które matkami się zdają

Córkami córek kolor powiek twoich mają

Co drżą jak kwiaty drżące kiedy wiatr zawiewa

Pasterz dogląda stada i piosenkę śpiewa

Gdy na zawsze odchodzą krowy rycząc sennie

Z wielkiej łąki kwitnącej skąpo i jesiennie

Przełożył Artur Międzyrzecki

Twoja ocena
Guillaume Apollinaire

Wiersze popularnych poetów

Na samym końcu poczekalni

„Głos masz świetny, ale za cholerę nie łapiesz melodii.” Karolina Czeszyk, koleżanka z klasy nie, dziękuję, wolę się nie ciąć, bo ta krew o której mówisz – boję się że…

Trwam

Cześć, jestem Ojciec prowadzący, Nowy Orlean to murzyńskie miasto, czego się można było spodziewać, nigdy nie było jasne skąd się tam wzięli ludzie. Och, rzeki, one niosą nam śmierć i…

Zapach

Twój zapach – Dotykam twoich ud Twój zapach – Oddycham tylko tobą już Twój zapach – Otula nasze ciała sen Twój zapach – Pomieszał w zmysłach noc i dzień Zmysł…