Udźwignąć noc

Ewa Lipska

Udźwignąć noc potrafię jeszcze.

Zamknijcie tylko wszystkie drzwi.

Niech tylko noc zostanie ze mną

i niech ulice się rozejdą

do miejsc skąd zaczynają być.

Niech wieczny mędrzec tego świata

już umrze wreszcie. Przepis czynów

zostanie w zwojach pergaminu

do których muchy się przylepią.

Udźwignąć noc potrafię jeszcze.

Ktoś mi przeszkadza. Światło świeci.

To po przeciwnej stronie miasta

na spacer wyszły czyjeś dzieci

klaskając w ręce

bo w grobach przemarzły.

To jeszcze mędrzec się postarał:

w tę noc dla dzieci wyobraził

przepyszną ucztę Baltazara.

Aż gwiazdy wstały i na palcach

zaczęły się do dzieci tłoczyć.

Znużona patrzę w drzwi otwarte.

5/5 - (1 głosów)
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

Próba wiersza politycznego

A jednocześnie wiedziałem, że tak zrobi, bo jest to człowiek, który tak robi. W określonych warunkach nie można postąpić inaczej, i jest to rodzaj prawości. Stosowanie metafor piłkarskich już dawno…

Bez tytułu

Nie czekaj na mnie. Pozamykaj drzewa. Im wytłumaczysz. Pomyślane na to. Liściom nic nie mów. Im mówić nie trzeba. Niech się odwrócą w piątą stronę świata. Drzwi pozamykaj. Już to…

Jak zabawa to zabawa

Stary pan Antoni już pamięta Te kochane dawne czasy Dawniej, kiedy przychodziły święta Piło się przez cztery dni Dzisiaj to zabawa, to jest mięta Nawet nie dochodzi dziś do krwi…