Udźwignąć noc

Ewa Lipska

Udźwignąć noc potrafię jeszcze.

Zamknijcie tylko wszystkie drzwi.

Niech tylko noc zostanie ze mną

i niech ulice się rozejdą

do miejsc skąd zaczynają być.

Niech wieczny mędrzec tego świata

już umrze wreszcie. Przepis czynów

zostanie w zwojach pergaminu

do których muchy się przylepią.

Udźwignąć noc potrafię jeszcze.

Ktoś mi przeszkadza. Światło świeci.

To po przeciwnej stronie miasta

na spacer wyszły czyjeś dzieci

klaskając w ręce

bo w grobach przemarzły.

To jeszcze mędrzec się postarał:

w tę noc dla dzieci wyobraził

przepyszną ucztę Baltazara.

gwiazdy wstały i na palcach

zaczęły się do dzieci tłoczyć.

Znużona patrzę w drzwi otwarte.

4.5/5 - (2 głosów)
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

medytować

Pytasz, córeczko, co to znaczy? Ktoś do rana siedzi nad pustą kartką, na nogawce ma ćmę, która śpi I jedno nic nie wie o drugim

Jeśli istnieje Bóg

Jeśli istnieje Bóg – będę u niego na obiedzie. Zamiast światła: czerwony głóg. Anioł po mnie samochodem przyjedzie. Gołębice obłoków tłustych będą się trzepotały na składanym stole. Będziemy pili z dzbanów pustych święconą wodę i wolną wolę. Jeżeli nawet Bóg ma krótkie palce może i…

Oczy

Szanowne moje oczy, nie najlepiej z wami. Dostaję od was rysunek nieostry, A jeżeli kolor, to przymglony. A byłyście wy sforą królewskich ogarów, Z którymi wyruszałem niegdyś o poranku. Chwytliwe moje oczy, dużoście widziały Krajów i miast, wysp i oceanów. Razem witaliśmy ogromne wschody słońca,…