Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni

Edgar Allan Poe

Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni
Zaznało serce me rozdarte…
Sny o potędze, dumne sny
Minęły z wiatrem.

Sny o potędze? Śniłem tak…
Jak zórz zniknęły złote pasma.
Młodości wizje gasną wszak…
Niech sobie gasną.

A duma? Cóż po tobie, cóż?
Twoją trucizną i katuszą
Ktoś inny truje się z mych kruż…
O, zamilcz, duszo!

Te szczęsne chwile, szczęsne dni
Widziałem – jakże oku miłe…
Sny o potędze, dumne sny
Już raz prześniłem.

Lecz gdyby nawet chwil tych blask
I dawne męki znów wróciły –
Nie, nie! Tak cierpiec jeszcze raz
Nie miałbym siły.

Bo na ich skrzydleczarny cień…
A gdy to skrzydło załopoce
Trucizna w duszę spływa zeń –
W duszę, co zna jej moce.

tłumaczenie Włodzimierz Lewik

Twoja ocena

NOIR

Mogę tego nie pisać, ale to rośnie, sieje i coraz trudniej podpalić papierowe miasto, które pełznie mokre pod szyldami. Mogę tego nie pisać, ale będę jak dziobaty facet na szczudłach…

Tajemnica

Nikt nas nie widział — chyba te ćmy, Co puszyścieją w przelocie. I tak nam słodko, że tylko — my Wiemy o naszej pieszczocie. Młodsza twa siostra, zrywając wrzos, Śledziła…

Zosia Samosia

Jest taka jedna Zosia, Nazwano ją Zosia Samosia, Bo wszystko „Sama! sama! sama!” Ważna mi dama! Wszystko sama lepiej wie, Wszystko sama robić chce, Dla niej szkoła, książka, mama Nic…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci