Róża

Bolesław Leśmian

Czym purpurowe maki

Na ciemną rzucał drogę?

Sen miałem, ale – jaki? –

Przypomnieć już nie mogę.

Twojeż to były usta?

Mojeż to były dłonie?

Głąb sadu mego – pusta,

We wrotach – księżyc płonie.

Dni się za dniami dłużą,

Noce – w jeziorach witam…

Kiedy ty kwitniesz, różo?

– „Ja nigdy nie zakwitam”…

– „Ja nigdy nie zakwitam”…

Twójże to głos, o, różo?

Słowo po słowie chwytam,

Dni się za dniami dłużą…

1/5 - (1 głosów)
Bolesław Leśmian

Wiersze popularnych poetów