Szczur i kot

Ignacy Krasicki

„Mnie to kadzą” – rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtrzu podczas nabożeństwa.
Wtem,gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił-
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Nihil Novi

Idę swoją smutną drogą dwa tysiące lat a za mną w ślad co dzień wlecze się jak cień – litania bezecna i zła – że zatruwam w studniach wodę –…

Warszawa III

hallo! radio słuchacze!… sygnał – dźwięk spadającej łzy fala – piąte przez dziesiąte to mówi: Warszawa III może to was zaciekawi po jazzie i śpiewie banalnym Stawki Smocza i Niska…

Oeconomia divina

Nie myślałem, że żyć będę w tak osobliwej chwili. Kiedy Bóg skalnych wyżyn i gromów, Bóg Zastępów, kyrios Sabaoth, Najdotkliwiej upokorzy ludzi, Pozwoliwszy im działać jak tylko zapragną, Im pozostawiając…