Szczur i kot

Ignacy Krasicki

„Mnie to kadzą” – rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtrzu podczas nabożeństwa.
Wtem,gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił-
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Rapsodia psiaka w nocnej porze

Przysuwa swój policzek do mojego i wydaje ciche, wymowne pomruki. A kiedy jestem już wystarczająco obudzona, kładzie się na grzbiecie, z czterema łapami w powietrzu i z żarliwym spojrzeniem ciemnych oczu. „Powiedz mi, że mnie kochasz,” mruczy. „Powiedz mi jeszcze raz.” Czy zdarza się słodszy…

Słony żal

Gdzieś na początku naszej drogi Przez chwilę promień na nas padł Stopniała zimna przeszłość Krą odpłynęła w dal I niepotrzebnie uwierzyłam że Ta wiosna może trwać To się nie mogło przecież udać Jak tu nie marznąć sam na sam Gdy zamist płaszcza smutek Okrywa każde…

U kresu

Wśród lęku i podejrzeń, z zamętem w myślach, z trwogą w oczach, rozpaczliwie szukamy jakichkolwiek sposobów, aby uniknąć oczywistej grozy, która jest tuż przed nami. A jednak się mylimy: nie ma jej na drodze. Wieści kłamały (a może ich nie było albośmy ich nie pojęli)….