Twoja ocena

Pieśń 4

Na ziemi się układała, Bartka Jagna zagadała! Jaką mu myśl natrąca Jagna na wznak leżąca? On jej na to odpowie : Niech Ci będzie na zdrowie, Kiedy się kto położy Myślę, że go sen morzy. Bartek, chociaż udatny, Do roboty niezdatny, Jagnię prawdę odkrywa : Nie każdy nos węch miewa.


Franciszek Karpiński

Prośba do mężatki

Od oczu twoich i białego czoła Równym gościńcem wiedziesz do miłości; Środkiem dwóch kępin, gdzie kochania szkoła, Pozwól, niech płynę pod brzeg szczęśliwości; Jeśli chcesz skarać za prawa zgwałcone, Niech, winowajca, w samym porcie tonę.


Franciszek Karpiński

Pieśń 3

Wszystko, tak jak miała, Kasia mi oddała: Dwie ręce śnieżyste, Dwie piersi parzyste, Buzię, dwoje oczy, Włos pięknej warkoczy- Oddała mi skoro Wszystkiego ośmioro. Dusza serca mego, Daj coś dziewiątego! Kasia usłuchała I w gębę mi dała.


Franciszek Karpiński

Pieśń 2

Poszła młoda Maryś na raki, Wygryzły jej pisię szczupaki. Siadła nad potokiem i płacze : Wróć mi moją pisię szczupacze! Z czymże teraz do karczmy chodzić? Czym ja będę parobków zwodzić? Czym ja będę Stacha jednała? Jak zapłacze mać zestarzała. Moja pisia matkę żywiła Moja pisia mnie ustroiła. Co na świecie z dziewki bez pisi? … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Sumienie

Noc przyszła i z nią razem ciemna jej drużyna Po dołach się rozbieży, po górach się wspina, Czarnym kirem naturę przykrywając całą, Aby słodko stworzenie zmordowane spało. Jeden mój nieprzyjaciel nigdy nieuspiony, I jako do potrzeby zawsze uzbrojony, Czuwa na mnie, sen miesza, stawia sidła w cieniu, Zaraz mię napadając po mym przebudzeniu. Szczęśliwy! Z … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Przeciw fanatyzmowi

Krzyż w jednej ręce, żelazo ma w drugiej, Zasłonił oczy, pozatykał uszy! Tak świat obiega, jak jest w sobie długi, Wszystkiego dotknie i z gruntu poruszy. Gdzie tylko przeszedł, krwią ludzką spluskany. Dojdziesz go czarnym zostawionym śladem. Lubi kaleki, śmierć, nędzę i rany, Pije łzy cudze, tuczy się swym jadem. Gdy złych od dobrych świat … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim

Nie zna śmierci Pań żywota, Chociaż przeszedł przez jej wrota! Rozerwała grobu pęta Ręka święta. Adamie! Dług twój spłacony, Okup ludzki dokończony! Wnidziesz w niego z szczęśliwemi Dziećmi twemi. Nie skarby jakimi płaci, Wszystko, co mógł stracić, traci. Całą dla nas krew swą sączy, Dzieło kończy. Próżno, żołnierze, strzeżecie, W tym grobie Go nie znajdziecie. … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Do motyla

O jakież skrzydełka jego! Barwa błękitna z różowym, Na głowie coś zielonego A sam w pancerzu stalowym. Motylu, piękny motylu, Ja ciebie dziś złapać muszę! Tylko stanę przy tym dylu, Złapię, gałązki nie ruszę. Do mojej miłej Justyny Poniosę cię z skwapliwością. Mój ty, motylu jedyny, Z jakąż cię przyjmie radością! Ona ci porobi klatki, … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Do mojej przyszłej

Ty, co mym będziesz przywarom ulegać I późny ogień miłości zażegać, Czego po tobie żądałbym i wzajem, Obacz, coć za twe ofiary oddajem: Nie chcę cię młodym ozdobionej wiekiem, Ani przyprawnych jagód róży z mlekiem: Zima nadchodzi, minąłem się z latem, Na cóż na mrozy narażać się z kwiatem? Z którą się wiekiem różniemy niewiele, … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Pieśń adwentowa

Nòta. Bądź pozdrowiona Panienko Marya. Grzechem Adama ludzie uwikłani, Wygnańce z Raiu wołali z Otchłani. „Spuśćcie Niebiosa deſzcz na ziemſkie niwy, „Y niech z Obłokòw zſtąpi Sprawiedliwy.„ Błąkał ſię człowiek wſrzód okropney nocy, Bolał i nikt go niewſpomògł w niemocy, Pòki nie przyſzła wiekami żądana, Z Judzkiey krainy Panna zawołana. Ona pokorą i oczy ſkromnemi … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Powrót z Warszawy na wieś

Otóż mój dom ubogi! Też lepione ściany, Też okna różnoszybne, piec niepolewany I nizka strzecha moja! Wszystko tak, jak było, Tylko się ku starości więcej pochyliło! Szczęśliwy, kto na małym udziale przebywa! Spokojny, siadł przy stole wiejskiego warzywa: Z swej obory ma mięso, z ogrodu jarzynę, Z domu napój i wierną przy boku drużynę! Obym … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta

Ty śpisz, Zygmuncie, a twoi sąsiedzi Do twego domu goście przyjechali!… Ty śpisz, a czeladź przyjęciem się biedzi Tych, co cię czcili, co ci hołdowali!… Gorzkie wspomnienia, gdy szczęście przeminie! Czemuż i pamięć o nich nie zaginie! Nie zostawiłeś syna na stolicy Przez jakieś na nas Boga rozgniewanie, Któregoby wnuk dziś po swej granicy Rozrzucał … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Do Stanisława Małachowskiego

DO STANISŁAWA MAŁACHOWSKIEGO, MARSZAŁKA SEJMU WIELKIEGO. Mężu zacny! w podróży twojej dla ojczyzny, Z trudów doczekawszy się szanownej siwizny, Nie dbasz na oset, który nawija się drogą, Co na to tylko rośnie, żeby ukłuć kogo. Podnieś oczy: oto ten wzgórek umajony Szlachetnym twym zabiegom miedzą naznaczony; Tam dla cię wiją śpiesznie na skronie święcone Córki … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Pieśń dziada sokalskiego w kordonie cesarskim

Śladem bieda przyszła, śladem, Za zbytkami i nieładem! Długo nad granicą stała, Wolności się dotknąć bała. Wolności się dotknąć bała, Bo ją dawno szanowała. Wolności, niebieskie dziecko! Ułowiono cię zdradziecko. W klatkę cię mocno zamknięto, Bujnych skrzydełek przycięto. Przedtem u jednego stołu Król z poddanym jadł pospołu, Jak ojciec dzieci przyjmował, Jak swych przyjaciół częstował. … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Pieśń o narodzeniu Pańskiem

Bóg się rodzi, moc truchleje; Pan niebiosów obnażony; Ogień krzepnie; blask ciemnieje; Ma granice — nieskończony; Wzgardzony — okryty chwałą, Śmiertelny — król na wiekami!… A Słowo — Ciałem się stało I mieszkało między nami. Cóż, Niebo, masz nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje, Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje. Niemało … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński

Laura i Filon

Lau­ra Już mie­siąc ze­szedł, psy się uśpi­ły, I coś tam klasz­cze za bo­rem. Pew­nie mnie cze­ka mój Fi­lon miły, Pod umó­wio­nem ja­wo­rem. Nie będę so­bie war­kocz tre­fi­ła, Tyl­ko włos zwią­żę splą­ta­ny; Bo bym się bar­dziej jesz­cze spóź­ni­ła, A mój tam tę­sk­ni ko­cha­ny. We­zmę z ko­szy­kiem ma­li­ny moje, I tę ple­cion­kę ró­żo­wę: Ma­li­ny bę­dziem je­dli obo­je; … Przeczytaj wiersz


Franciszek Karpiński