Bałwan ze śniegu

Bolesław Leśmian

Tam — u samego lasów brzegu,
Gdzie kruk — jedyny pustki widz,
Ktoś go ulepił z tego śniegu,
Co mu na imię: biel i nic…

Na głowę śmieszną wdział czapulę,
A w bok żebraczy wraził kij —
I w oczy spojrzał mu nieczule
I rzekł na drwiny: „Chcesz — to żyj!„

I żył niezgrabny, byle jaki,
A gdym doń przyszedł śladem trwóg, —
Już weń wierzyły wszystkie ptaki,
Więc zrozumiałem, że to — bóg…

Czarował drzewa ócz błyskotem,
Piersią, do której wichry lgną —
I kusił mnie niewiedzą o tem,
Co było we mnie — tylko mną…

Pan ośnieżonej w dal przyczyny
Poprzez ślepotę mroźnych cisz
Patrzał w wądoły i w niziny,
Co mu się śniły wzwyż i wzwyż!

A kiedy poblask wziął od słońca
I w nicość zalśnił — błędny wskaz —
Pojąłem wszystko aż do końca
I uwierzyłem jeszcze raz!

3/5 - (1 głosów)
Bolesław Leśmian

Wiersze popularnych poetów

As

Pewien polski poeta nosi dwie paczki bo jak mu jest duszno to pali lighty. Mnie póki co nie stać na dwie paczki lecz przyjdzie czas to kupię sobie cztery i będzie taki dzień że nie zapalę.

Świece

Dni przyszłości przed nami – jak ustawione w rzędzie świece zapalone, złote, ciepłe, pełne życia. Za nami – dni, co przeminęły: smutny szereg świec wygasłych; te najbliższe jeszcze trochę dymią, zimne świece, zniszczone, pogięte. Nie chcę na nie patrzeć – ich widok mnie zasmuca; i…

Łamigłówka

Mroczny romantyk marząc o przyszłości dawne epoki zmieszał w wyobraźni jak rozrzucone klocki łamigłówki, i nawet nie wiesz, czy to dzień, czy ciemność, ciemność egipska czy ranek egipski. Zanim ułoży się nowa epoka, wszystkie obłędy bolesnych poetów historia spełnia i do końca spełni.