Samotność

Bolesław Leśmian

Wiatr wie, jak trzeba nacichać…
Za oknem — mrok się kołysze.
Nie widać świata, nie słychać,
Lecz ja coś widzę i słyszę…

Ktoś z płaczem ku mnie z dna losu
Bezradną wyciąga rękę!
Nie znam obcego mi głosu,
Ale znam dobrze tę mękę!

Zaklina, błaga i woła,
Więc w mrok wybiegam na drogę
I, nic nie widząc dokoła,
Zrozumieć siebie nie mogę!

W brzozie mgła sępi się wiotka.
Sen pusty!… Wracam do domu…
Nie! Nikt się z nikim nie spotka!
Nikt nie pomoże nikomu!

Twoja ocena
Bolesław Leśmian

Wiersze popularnych poetów

Róża

Czym purpurowe maki Na ciemną rzucał drogę? Sen miałem, ale – jaki? – Przypomnieć już nie mogę. Twojeż to były usta? Mojeż to były dłonie? Głąb sadu mego – pusta,…

Na sercu Henry’ ego

Na sercu Henry’ ego usiadła swego czasu rzecz t a k ciężka, jak gdyby miał sto lat albo i więcej, i cały czas, szlochając, nie mogąc spać, nie umiał sobie…

PROBLEMY Z HERBATĄ

A kiedy omijasz trudności, przestajesz improwizować — życie drętwieje, fabrykując życie i nie śni ci się nawet, że jakaś inna prawda wykonuje pracę, gdy druga prawda opuszcza teren, więc nic…