Bocian, miasta mieszkaniec, mówił jeleniowi:
„Ty kunsztu lekarstw nie znasz”. Jeleń mu odpowié:
„Prawdę mówisz, bocianie, lekarstw nie rozumiem,
Ale ty leczysz, a ja chorować nie umiem”.
Umarł mędrzec w lat dziesięć na dachu przy mieście:
Umarł prostak na puszczy, żył tylko lat dwieście.
Wiersze popularnych poetów
Do doktora
Panie doktorze, gdy się rozgadacie, Rzadko rzecz bywa ku naszej pociesze, Zawsze w zanadrzu coś złego chowacie, Ażeby straszyć lekkowierne rzesze. Dobrze czynicie z tą wymową waszą: Szczodrzy są tacy, którzy się przestraszą. Rolnik rżnie pługiem, ogrodnik nożycą, Furman pracuje i wołem, i osłem; Czym…