na planie

Agnieszka Wolny-Hamkało

Wystarczy się lekko odkleić. Gubimy drobne w burakach,
sikamy w kapustę, jemy brudny szczaw.
Rozbite butelki grożą pożarem okolicznym marketom
i fabryczkom frytek. Pies-ufoludek obsikuje wszystko.
Ostry taszyzm – komentuje Paweł. Połowa ekipy
z esperalem w tyłkach wierci się z ciężkim sprzętem.
– Tak że stary w ogóle ŻYCIE. Wysiadam z pociągu,
otrzepuję się i nadaję sobie nowe imię.

Z dziurawych kaloszy wyrastają chwasty.
Niewesołe myśli nas nachodzą w takim towarzystwie.
Co za dupiaste chwasty – mówi Paweł, patrząc w szkiełko,
przenosząc z miejsca na miejsce swój olbrzymi zad.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Kaspar Hauser śpiewa

Dziwne, nagle jestem bez ciebie samotna jak Kaspar Hauser na ulicach Norymbergi. Nie umiem usiedzieć w jednym wierszu. To tylko uczucia – mówię sobie, chodząc po pokoju. To tylko uczucia, przemijają.

Szukam człowieka

kiedy byłem jeszcze bardzo młody taki jeszcze młody że słońce chciałem chwytać bo światło wolałem od łakoci kazano mi mądre książki czytać o pięknie przyrodzie i dobroci że to wszystko kryje serce człowieka pytałem: gdzie jest CZŁOWIEK? kazano mi czekać… urosłem… znam mapy książki gazety…

Abuzei i Tair

„Winszuj,ojcze -rzekł Tair – w dobrym jestem stanie: Jutrom szwagier sułtana i na polowanie Z nim wyjeżdżam „. Rzekł ojciec: „Wszystko to odmienne: Łaska pańska, gust kobiet, pogody jesienne”. Jakoż zgadł, piękny projekt wcale się nie nadał: Sułtan siostrę odmówił, cały dzień deszcz padał.