Trzeba było rozstrzelać poetę

Rafał Wojaczek

Patrzę czasem na Ziemię lecz już nie widzę planety
Cóż, że jest słowo Ziemia, że inne także pamiętam
Choćby to były wszystkie
Słowa, które pamiętam
Wiem, że inny jest język poematu.

Poemat jest osobą, tak mi się czasem wydaje
Zdaje się, jest Murzynem choć nie wiem: czarnym czy białym
Więc drgająca pod brzuchem
Białoczerwona różdżka
Pilnie prowadzi go za moim śladem.

Czasem chciałbym się schować lecz nawet najmniejszej szpary

Nie ma ani obłoku. Lecz nie ma także Murzyna
Poemat jest kimś innym
Ale jeśli jaszczurką
Jest lub biskupem, też jest moja wina.

Twoja ocena
Rafał Wojaczek

Wiersze popularnych poetów

Cesarz chiński i syn jego

Chińczyki mają rozum, choć daleko siedzą, I bajki wiedzą. Jeden z nich, a co większa, cesarz tegu ludu, Nie szczędził trudu, Aby pan syn, następca jego, nie był osłem. Raz płynął z nim po wodzie, a gdy robił wiosłem I płynąc nucił, W brzeg uderzył…

Fado

Nie mogę czekać już dłużej ani chwili Muszę znać prawdę choć będzie najgorsza Gdy nad nami wiszą znów ciemne chmury Wiem na pewno, że nic dobrego mnie już nie może spotkać Chociaż chcę wiedzieć to nigdy nie spytam Niech smutek zamieszka pod naszym dachem Polubić…

Kartofla

O nowogródzka ziemio, kraju mój rodzimy, O, Trębeckimi godzien uwielbienia rymy! Humańskich bracie sadów i okolic Wisły, Gardzą tobą gminniejsze podróżnika zmysły. On wielbi kraje, zysków treściwych nieświadom, Ciekawe dla przechodnia, lecz zgubne osadom, Gdzie w przykrych zacieśniona położeniach ziemia Nie w miarę pali, mrozi,…