Palcami ustalam
rysy mojej twarzy
Dwa palce wsadzam w usta
i przydaję twarzy uśmiechu
Jest to uśmiech rozdzierający
przetłuszczoną bladą skórę
Jest to uśmiech od ucha do ucha
wypełniony zwojami języka
To jest martwy język
1965
Rafał WojaczekPalcami ustalam
rysy mojej twarzy
Dwa palce wsadzam w usta
i przydaję twarzy uśmiechu
Jest to uśmiech rozdzierający
przetłuszczoną bladą skórę
Jest to uśmiech od ucha do ucha
wypełniony zwojami języka
To jest martwy język
1965
Rafał Wojaczek