Do Pana Ignacego

Ignacy Krasicki

Mój Ignacy,
Któż bez pracy
Zyskał szczęście
I zamęście?
Dworów łgarstwo
I handlarstwo
Wszystko w czasie
Tam uda się,
Gdy kto szczerze
Rzeczy bierze,
Mocnie ima,
Co raz trzyma.
Nasz los igra:
Ten, co wygra,
Rzeczy mierzy,
A nie wierzy.
Trwałość, żywość,
A cierpliwość,
To bogaci.
A ten traci,
Kto się spuszcza
I opuszcza
Dobrą chwilę.
Słodko, mile
Ten używa,
Który bywa
Zawżdy czujny,
Bo zysk bujny
Tam, gdzie praca,
Ubogaca.

Twoja ocena
Ignacy Krasicki

Wiersze popularnych poetów

Wybieganie z raju

Kominy pracują na nasze zamyślenie, mają astmę, oddychają ciężko. Czekam aż skończysz wpatrywać się w tę niebieską cegłę wiszącą nad nami, zauważyłeś, jak rzadko używamy w rozmowie kolorów? Każde dopowiedzenie…

północ

Te stawy, które mi pokazałeś – nawet jeśli były – jak powiedziałeś – w martwym lesie jeszcze tylko tu zachował się lód. Co innego w Szczecinie: tam łabędzie przegrywają z…

Wernisaż

Wernisaż odbył się w ogromnej sali. Tłum sie zachwycał, ściany były białe i trzepotały skrzydłami jak łabędzie. Ściany były białe. Rozdawano koniak. Przez szklo kieliszka patrzyłam na twarze. Jedne zwężone…