Gniazdo

Małgorzata Hillar

Co noc
zasypiala
w bezpiecznym gniezdzie
jego ramion
broniacym dostepu
drapieznym ptakom
samotnosci

Odnajdywal ja
wsrod czarnych galezi
snu
zeby powiedziec
ze jest
dla niej

W noc
najciemniejsza
odeszla
z bezpiecznego gniazda
jego ramion
i zablakala sie
w mroku

Teraz
wsrod nocnych drzew
spiacym kawkom
gniazd cieplych
zazdrosci

Twoja ocena
Małgorzata Hillar

Wiersze popularnych poetów

Panama smile

Zimowe słońce jest stare i przez to bardziej kosmiczne (metafory solarne są dla małych dziewczynek). W melancholijnej scenerii zimowej Lizbony poznajemy dobroduszną Pilar, jakby przyszła prosto z bliskowschodnich baśni (w Lizbonie? Aż mnie wylogowało na chwilę): być zjeżoną pięknością jak Denise z Belasco, albo chociaż…

Małżeństwo Dyktatora

Wiecie zapewne, że Dyktator jest abstynetem, jaroszem i kawalerem. Jeżeli człowiek przez piędziesiąt lat nie zaznał rozkoszy jaką dają; krwisty rozbef, cieniutki sznycelek, dobrze wypieczony kurczak z kartofelkami i mizerią, przy czym kieliszek dobrego czerwonego winka… A, co tam wyliczyać – jak człowiek nie  zna rozkoszy. Niewesole są noce…

Meta

Szczęśliwy człowiek, co dopłynął do portu, Co zostawia za sobą morza i sztormy, Którego sny umarły albo nie narodziły się nigdy. I siada, i pije w gospodzie w Bremie, Przy kominku, i ma błogi spokój. Szczęśliwy człowiek jak wygasły płomień, Szczęśliwy człowiek jak piasek z…