Raczej

Anna Saraniecka

Gdy z tortu zdmuchnę świeczki czy to pech
Że jedna nieposłuszna pali się
Znaczy że miałam okrągły rok na sen
Wypiłam swoje zdrowie i na stół
Odstawię pełnej szklanki całe pół
I nie dopadnie mnie już istnienia ból

Raczej myślę więc jestem
Co będzie pretekstem
Żeby w niebycie znaleźć się
Raczej mówię, co myślę
Bo to nie, nieoczywiste
Żeby w milczeniu znaleźć sens

Kim byłam – nie wiem, ale kto to wie?
Czas zatarł ślady – czasem myślę że
Nie zasłużyłam by w kimś odrodzić się
Niewykluczone, że przyniosę list
Albo, że będę listem, który ty
Otworzysz zanim zatrzasnąć zdążysz drzwi

Gdzie zapisane niby jest, że tylko głupi cieszy się?

Być może będę rybką, której ty
Przedstawiasz listę życzeń a nie trzy
Lecz ja nie spełnię ani jednego z nich
Godotem twoim także mogę być
W poczucia winy przedpokoju tkwić
Udając kogoś, kto bardziej chciałby przyjść

Raczej myślę więc jestem
Co będzie pretekstem
Żeby w niebycie znaleźć się
Raczej mówię, co myślę
Bo to nie, nieoczywiste
Żeby w milczeniu znaleźć sens

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Metamorfozy

 I żółte z zielonego dębu sączyły się miody Owidiusz         Mityczne miody piłem, Głowę w laury stroiłem, Byle nie pamiętać.   Wędrowałem niewinny, Czuły i dobroczynny Aż…

Anakreontyk

Nie szczędź mi rajskich rozkoszy! Różanych ustek nie żałuj! Zanim się dzika myśl spłoszy, Niebieska! ty swoim wzrokiem Zalej mnie blasków potokiem, Bez końca pieść mnie i całuj! Odpędzę widziadła…

ty też możesz

Uspokój się. Miłość to nie musi być przegrzane lato ani mróz do krwi, tylko mały budda, który zasiedział się w Cofee Haven z kubkiem zimnej herbaty. Weź go do domu,…