To że jesteś

Anna Saraniecka

To, że jesteś
Wypełnia przestrzeń
Nikt nie lubi być całkiem sam
Po co chcę wciąż od życia więcej
Zamiast cieszyć się tym, co mam?

Spokój czyni mnie niespokojną
Mija dzień za dniem
Patrzę ciągle przez cholerne okno
Nic nie zmienia się

Gdyby tak nagle głupiej nudzie
Podciąć żyły, zabrać tlen
Niech na cmentarzu moich marzeń
Pokonana położy się
Kwiatów jej nigdy nie przyniosę
Nie pomodlę za nią się
Zanim wskrzesi ją dzień powszedni
Zdążę odnaleźć życia sens

Spokój czyni mnie niespokojną
Mija dzień za dniem
Patrzę ciągle przez cholerne okno
Nic nie zmienia się

Spokój czyni mnie niespokojną
Mija dzień za dniem
Patrzę ciągle przez cholerne okno
Niech coś zmieni się

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Praca

Znuźenie posklejało pajęczyną oczy, godziny bruzdy ryją po mózgu kroplami, w plecach w kabłąk wygiętych ból bezn1d1u zamilkł. Serce rozsadza usta sklejone milczeniem, papier się piętrzy w stosy pajęczastych wiórów,…

Coś odwrotnego

Przeliterujmy to jeszcze raz. Ty i ja. L jak leworęczny anioł po naszej prawej stronie. Szlifierz błękitu. M jak zbity z tropu myśliwy filologii. Przystanek las. Nieodwołalna końcówka zdania. S…

karmienie

patrzyłam jak odchodzi na jego siwą głowę w czasie rzeczywistym: chybotliwą, suchą i przypomniały mi się połamane ważki ulegające żółwiom w cuchnącym akwarium.