Szmaciana 

Anna Saraniecka

Oni ci wmówią że
Jesteś po prostu zła
Płaszcz tchórzem podszyty masz
By wiać

Oni założą że
Ciemnotą jesteś ty
Więc w masie zatopią cię
Jak nic

Oni przyłożą ci
Chłodem zimnych zdań
A nóż w plecy wbiją gdy
Nie tak

Pozwól że schowam cię
Szmaciana lalko tak
By oni szukali znów
Sto lat

Wypiję zdrowie co
Nam obu przyda się
Bo wiem tak dużo że
Aż grzech

Nie wstawaj kiedy kur
Biedakom daje znać
Wiesz bogaci po to są
By spać

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Módlmy się śród drzew

Módlmy się śród drzew Za zdeptany wrzos, — Za przelaną krew, Za zburzony los!— I za śmierć od kul, — I od byle rdzy!— I za cudzy ból — I…

O zmierzchu

Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą! Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę, Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą……

Dom Dziecka

Trzydzieści par pantofelków filcowych z wyszytym na środku kwiatem tulipanu. Trzydzieści fartuszków poplamionych sokiem z czarnej porzeczki. Trzydzieści nieruchomych kotów wyhaftowanych ściegiem płaskim. Trzydzieści par wyciągniętych rączek ale tylko po…