Stepy Akermańskie

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi, Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu; Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi; Tam z dala błyszczy obłok – tam jutrzenka wschodzi; To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu. … Przeczytaj wiersz


Adam Mickiewicz

Trzech Budrysów

(Ballada litewska). Stary Budrys trzech synów, tęgich jak sam Litwinów, Na dziedziniec przyzywa i rzecze: »Wyprowadźcie rumaki i narządźcie kulbaki, A wyostrzcie i groty i miecze. »Bo mówiono mi w Wilnie, że otrąbią niemylnie Trzy wyprawy na świata trzy strony: Olgierd ruskie posady, Skirgiełł Lachy sąsiady, A ksiądz Kiejstut napadnie Teutony. »Wyście krzepcy i zdrowi: … Przeczytaj wiersz


Adam Mickiewicz

Do matki

W niebiosach przeczuwana dla mnie to zagadka — Kiedy anioły szepczą ze sobą do ucha, Nie znajdą wśród wyrazów najsłodszych dla ducha — Gorętszego — świętszego nad ten wyraz: matka! Więc zdawna już cię zowię tem imieniem drogiem Ciebie — coś mi jest więcej niż matka rodzona — I jedna dziś napełniasz treść mojego łona, Odkąd nasza Wirginia … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Nieznana podróż Sindbada – Żeglarza

I. …Że mi się dziewczę upatrzone wzbrania, Nieobecnością ciała w mem objęciu Pustosząc ducha, co w nic się rozdzwania, — Więc ja naprzekór sobie i dziewczęciu Tej się nieznanej podjąłem podróży, By wlec swe głody po morzach dziesięciu! Lecz i mórz dziesięć, zaprawdę, nie znuży Tego, co zaznał pragnienia pieszczoty, Na którą nawet nie upadł … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Dokoła klombu

Gdy wzbiera ciszą śmierci południa upalność, — Dokoła mego klombu — zgiełk i niewidzialność! Grzmią wozy, chrapią konie i dzwonią kopyta, — Lśni kurzawa, ku słońcu bezrozumnie wzbita! Wciąż dokoła, dokoła… Wciąż tą samą drogą!… Słychać wszystko i wszystkich — nie widać nikogo! Pędzą z szumem tysiąca oszalałych borów, Wykrzykując gwiazd nazwy i nazwy przestworów! … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Tarcza

Prócz mnie — nie będziesz miał oblubienicy, Prócz mnie — nie ujmiesz innego zwierciadła, Byś w niem się własnej odeśnił źrenicy, Do mosiężnego podobien widziadła! Żadne ci dziewczę różanem brzemieniem Kruchego ciała — ramion nie obarczy, — Ni warg znikomem nie skala imieniem, — Rycerzu! wiernym pozostań swej tarczy! Ja ci przechowam, odbite w mem … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Noc

Noc na niebie. Wieś w mroku złudnie roztajała W bezkształt senny, tu — ówdzie światłem zwypuklony. Psów wycie rozpowiększa bezbrzeż wsi uśpionej, I, niby srebra stosy, płonie chmur nawała. W tej i owej chat szybie świeca lśni, jak gwiazda, Czasem sylweta głowy mignie tam i zginie: Sen szyby… W wonnych sadów szemrzącej głębinie Duchy na … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Las

Wynijdź, lesie, z swej głębi! Wynijdź z legowiska Zaczajonych rozkwitów, zieloną drzemotą Wpartych w ziemię, po ciemku zapatrzoną w znój! Wynijdź nagle z nor wszystkich, z jarów bez nazwiska, Z kniej, zapadłych w moczary, — Z trzcin wrosłych tęsknotą W wód zwierciadła, by zdwoić sen nad wodą swój! Wynijdź z woniejącego na wiatr pogmatwania Macierzanek … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Urszula Kochanowska

Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie, Bóg długo patrzał na mnie i głaskał po głowie. — „Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa… Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa”. — „Zrób tak, Boże — szepnęłam — by w nieb Twoich krasie Wszystko było tak samo, jak tam — w Czarnolasie!” —I … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Tajemnica

Nikt nas nie widział — chyba te ćmy, Co puszyścieją w przelocie. I tak nam słodko, że tylko — my Wiemy o naszej pieszczocie. Młodsza twa siostra, zrywając wrzos, Śledziła szept nasz daleki… I mówiąc z nami, ucisza głos — A milknąc — spuszcza powieki. I po ogrodzie mknie wzdłuż i wszerz, Zaprzepaszczona w swym … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Po śmierci

W przestworów niepokoje Chmur spodem, niebios dnem Lecimy obydwoje Pośmiertnym gnani snem. — „Czy widzisz drogę pylną?“ — — „Stóp czyichś widzę ślad…“ Tak śpieszno nam i pilno Zobaczyć inny świat!… — „Znasz nicość, mgłą topazu Przelśnioną tu i tam?…“ — „Znam dziwnie i odrazu, Na niewidziane znam!“ — — „Jakież tu inne kwiaty! I … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Migoń i Jawrzon

Nie­wi­dom­ską cza­pu­lę wdział Mi­goń na gło­wę I po­szedł do Jaw­rzo­na w sady cze­re­śnio­we. Stał Jaw­rzon przy dwóch ulach – ubra­ny od Świę­ta. „Kto się tak bez­cie­le­śnie w mym sa­dzie wa­le­ta? Sły­szę kro­ki od­waż­ne, lecz wro­ga nie wi­dzę. Od­słoń twarz, abym stwier­dził – kogo nie­na­wi­dzę!;..” „Po gło­sie zgad­nij wro­ga, co cię dziś na­wie­dził, I wy­znaj, żeś … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Wspólne fanaberie (nokturn)

z marketingowego punktu widzenia zazdrość jest tytułem amerykańskiego filmu z punktu widzenia amerykańskiego filmu ta sala jest pusta więc wyjdźmy na zewnątrz tu jest za gorąco pozwól że zdejmę krawat i odprowadzę cię do świeżo kupionego mieszkania zjemy kolację i porozmawiamy o jutrzejszym śniegu może znajdzie się butelka może będę mógł cię w nią wcisnąć … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Bezimiennemu

Gdy jeszcze gościł na ziemi Złe mu w gościnie tej było – Miał serca, serca za wiele, I to go właśnie zgubiło.   Był jak ta harfa eolska, Co drży za każdym powiewem, Miotany na wszystkie strony Miłością, bólem i gniewem.   Greckiego piękna kochanek, Czciciel potęgi i czynu, Marzył o duchach niezłomnych I szukał … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Poeci do publiczności

Z pokorą nasze pochylamy głowy Przed twoim sądem, o publiko gniewna! Bo chociaż wyrok bezwzględnie surowy, Jednak jest słusznym w gruncie, to rzecz pewna; I przyznać musim, że nasz chór harfowy I nasza nuta szpitalno-cerkiewna Z całym przyborem schorzałej fantazji Jest dziś najgorszym rodzajem inwazji. Po zgasłych wieszczach w ręce słabe, drżące, Wzięliśmy lutnie, w … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Eksperymentalny wiersz który zostawiam sobie na koniec

żeby dotknąć istoty rzeczy, trzeba odgryźć sobie palce. a obraz bez ram, to tylko element złożonego procesu patrzenia. zaznaczający krawędzie, zamykający środek. a w środku przecież są te wysłużone drzwi. więc po co szukać wierszy w sobie, skoro wystarczy chodzić z zamkniętymi oczami. pić z odwróconych szklanek, silić się na oryginalność. a nocą myśleć czasownikami. … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

bajka dla lunatyczki

śniło się dzisiaj: nożyczki i kradzież zapinki do płaszcza. a wszycy w białych togach, wszyscy na palcach. białe pokoje, takie niewytłumaczalne poczucie ważności. daty, przed którą najlepiej spożyć wszystko co w dłoniach ukrytych w kieszeni. drzwi skrzypią, chyba cię nie widzą. chodźmy, ale jak najdelikatniej. mnie schowaj pod spódnicą opowiem ci bajkę: nożyczki i kradzież … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Obcość

Patrz: purpurowy trubadur święto obwieścił surmami — kupcy rozdają szkarłat i maści pachnącej miarki — na szklanych szczudłach sopranu chwieją się mdlejąc pieśniarki — tancerzom dzwonią torsy i ud błyszczący ornament — — a tyś spowszedniał sobie ulicą mierzoną codzień, a w tobie jest śmierć nieuchronna jak igła krążąca w żyłach. Radość przepływa z dala … Przeczytaj wiersz


Zuzanna Ginczanka

Aleksandra i jej strach

nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie powiek, a u mnie zawsze będziesz bezpieczna – tak do mnie mówił każdego wieczora gdy patrzyłam w kominek. choć paliły się listy, miał inne sposoby: woda kapała braillem, drzwi skrzypiały szeptem, kot o którym za dużo piszę milczał jak fotografia. dzisiaj, kiedy robi się ciemno zamykam oczy, żeby … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka