bajka dla lunatyczki

Tomasz Pułka

śniło się dzisiaj: nożyczki i kradzież
zapinki do płaszcza. a wszycy w białych togach, wszyscy
na palcach. białe pokoje,

takie niewytłumaczalne poczucie ważności. daty,
przed którą najlepiej spożyć wszystko
co w dłoniach ukrytych w kieszeni. drzwi

skrzypią, chyba cię nie widzą. chodźmy,
ale jak najdelikatniej. mnie schowaj pod spódnicą

opowiem ci bajkę: nożyczki i kradzież
zapinki do płaszcza. szmer tasowanych kart.

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Niech mnie ktoś obudzi

Z Bogiem musiałam minąć się Albo nie przyszedł wcale Czekałam długo zanim znów Udałam się w nieznane Widziałam wojny wszystkich ras I całkiem oniemiałam Nie mogłam krzyczeć kiedy was Historii równał walec Niech mnie ktoś obudzi I zatrzyma czas Przerwie sen wariata Koszmar co odwiecznie…

Próba wiersza politycznego

A jednocześnie wiedziałem, że tak zrobi, bo jest to człowiek, który tak robi. W określonych warunkach nie można postąpić inaczej, i jest to rodzaj prawości. Stosowanie metafor piłkarskich już dawno weszło nam w krew, uzbrojeni jesteśmy głównie w pomidory, a jednak ciągle zwyciężamy, zgodnie z…

Poeta

Poeta cierpi za miliony od 10 do 13.20 O 11.10 uwiera go pęcherz wychodzi rozpina rozporek zapina rozporek Wraca chrząka i apiat’ cierpi za miliony