Eksperymentalny wiersz który zostawiam sobie na koniec

Tomasz Pułka

żeby dotknąc istoty rzeczy, trzeba
odgryźć sobie palce. a obraz bez ram, to tylko element złożonego
procesu patrzenia.

zaznaczający krawędzie, zamykający środek. a w środku
przecież są te wysłużone drzwi. więc po co szukać
wierszy w sobie, skoro wystarczy

chodzić z zamkniętymi oczami. pić z odwróconych szklanek,
silić się na oryginalność. a nocą myśleć
czasownikami.

którym połamały się wskazówki.

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Cjankali

PRAWO Z setek tysięcy ust Z setek tysięcy zbielałych warg Z krtani ściśnionych kobiet tysiąca Płynie pod niebo prośba gorąca I pasmo skarg. Wydziera się z tysiąca ust I ślady…

Twoja głowa na mojej piersi

Moim prawym ramieniem zamykamy się we śnie Jeśli będę musiał, przez sen, odwrócić się na drugi bok, zamkniemy się lewym Tylko trzymaj mnie, trzymaj mnie mocno, sen ma zamek i…

ojciec

Została już tylko matka i jej kolczasty krzak agrestu z bąblami pełnymi kwaskowatej wody, jakby spadły poniżej zera i nigdy nie wróciły do siebie. Ale ją też zdecydowaliśmy się wyprowadzić….